ďťż

1344 - RedsFeni

Baza znalezionych fraz

Futbolin

Ban dla: RedsFeni
Za: slownictwo
Okres bana: -
Punkty karne: 5


o, mam jeszcze jeden na niego, zbieracz jeden!
Zaraz dośle
No Szczeku, popisałeś się ;]
I jestem z siebie dumny!


też mi powód do dumy ;p
Satysfakcja
Z czego niby? Zaraz, naprawdę się pytam, bo nie rozumiem. Żeby się chociaż jakaś ideologia za tym kryła.
Fajnie zobaczyć, że ktoś kto Cię zbluzgał, dostał bana
Ano faktycznieeeeeeeeeee..... przyjemność jak cholera.
to jakiś fetysz, tak? ;d
Noo, satysfakcja gwarantowana

o resztę szczegółów sharka zapytaj, bo już spadam
Niby czemu miałbym Sharka pytać? Bany za obrazę lecą, to zaraz, że niby 'Shark się popisał', a prawda taka, że większość tych banów robią inne osoby, które po kątach się do tego przyznają ;]
Zaraz mi ktoś powie, że bronię go. Co drugi post to zaczepianie jego osoby. To jest naprawdę żenujące. Ktoś sobie wymyślił, żeby Shark robił za tkmowe pośmiewisko. Ok, są sytuacje, co do których sam ma zastrzeżenia, ja nie mam prawa ich przytaczać, opisywać i komentować- Wy też. Ale wy wykorzystujecie każde potknięcie, żeby mieć ubaw. Każdy ma swoje racje, ale karykaturalne wyobrażenie o Sharku niech się skończy, bo do takiego nikt nie ma prawa. Możecie go nie lubić, ale wykorzystują to osoby o mniejszym potencjalne [spryt, bez obrazy] i chcą zabłysnąć, że normalnie Sharka zjechały.
Dobra, więcej już nie napiszę, bo i tak każdy będzie myślał swoje.
Dobra, może jednak dopowiem- krótko mówiąc chodzi mi o to, że załatwianie spraw na forum publicznym jest... nie za dobre. Bo potem to wszystko się nakręca, a ta otoczka wokół jego osoby jest fałszywa, po prostu. Bo osoby kompletnie nie związane z sytuacją [np. ja] są elementem tego cyrku i wszystko nakręcają, przekręcają i nieważne. pa! ;d
tak to był Shark ! Shark! Shark ! Shark! Kto nie jebie sharka ten sam jebany !
chyba je-bany:q A przypomniała mi się zagadka, na którą każdy niemalże, w pracy, na uczelni bądź w szkole (ew. w przedszkolu :p) się nabierze.

Idzie Duffy z Bugsem przez las i nagle Duffy zadał pytanie:

D: Co je bunny (czyt. "jebany")?
B: Odpier*l się! :p

Wracając do tematu bana:
A dopiero co go wczoraj pouczyłem, żeby nie bluzgał, ehh.
Szczeku, ty mi się już nawet na oczy nie pokazuj:>
oj Szczeku .... Szczeku ... tu bym ci napisal cos obrazliwego ... ale nie chce znow banow lapac

ale burak pastewny to ty jestes ....
Zemścioszku, lepiej patrz na siebie, byś się rodziną zajął a nie poniżał się dalej na forum ;]

A co do Redsa, to że mnie zbluzgał na stole po prośbie odpuściłem, myślę se, może jakiś nowy, co tam... ale jak po rundzie startuje dalej na prv, to już nie darowałem ;]
Szczeku ... zajmij sie soba kotQ... o mnie sie nie martw ... ponizam sie na forum ? bidulQ ... a moze bys sie tak czytac wkoncu naumial ?
Zemścioszku pajacyku, patrz na siebie i na swoje niedouczenie, gdyz przerasta ono średnią kraju
Szczeku poniżasz to się Ty wdając w takie rozmowy.
w sumie masz racje, szkoda czasu na konwersacje z takim zerem...