ďťż

Podanie - Kharnel

Baza znalezionych fraz

Futbolin

Nick postaci - Kharnel
lvl postaci -6
Profesja - Scout (później Ranger)

Trochę niestandardowe podanie ale nie jestem standardowym graczem

Jakieś 5 lat temu zacząłem swoją przygodę z L2, mój pierwszy serwer i krotka przygoda z nim z powodu tego, że admini faworyzowali Greków to Noobwars, tam też poznałem ludków z którymi potem przez kilka lat grałem, razem z nimi przeniosłem się na Alesandrię na Deviant Realms i wtedy na poważnie zaczęła się moja gra, dołączyłem do klanu DarkLegion, powodów odejścia nie pamiętam ale chyb następny był na krótko jakiś amerykański, nie wiem czy nie Paradise, na który przeniosłem się z tamtą ekipą. Grało się fajnie dopóki serwer nie stanął, a zamiast strony serwera widniało logo FBI (chwilę wcześniej rozmowa z GMem "Za moment wracam, mama mówi, że jacyś faceci w garniturach coś ode mnie chcą"). Potem pograłem trochę na litewskich serwerach, najdłużej zatrzymaliśmy się na Mikrovisata (Mikrolineage), neistety L2j i bardzo bugowaty, więc i stamtąd w końcu powędrowaliśmy (a szkoda, bo najlepszy Event GM jakiego znałem, pomimo że miał jakieś 10 lat ), jeszcze chyba ze dwa serwery zwiedziłem, by swoją przygodę z L2 zakończyć na serwerze Valdaronie, klimatycznym serwerze RPG ale tarcia na lini admin-gracze spowodowały, że fajna atmosfera serwera się zepsuła.
Zasadniczo na każdym z serwerów byłem w jednym zawsze klanie ze swoimi znajomymi, co najwyżej razem odchodziliśmy z klanu i zakładaliśmy własny.

W moich klanach zawsze były najważniejsze 4 zasady
- szacunek dla klanowiczy (bijemy się z innymi, nie z sobą)
- szacunek dla innych (nie wszczynamy żadnej burdy, chyba że sobie na to ktoś zasłużył)
- kolejka craftów (sprzęt robi się dla najsilniejszego, a on oddaje swój ekwipunek słabszemu itp.) i zbieranie matsów do CWH, zakaz handlowania nimi na mieście
- jak bija naszego to nie ważne czy z Godard, Dion, czy z Aden, wszyscy idą na pomoc

Czego oczekiwałbym od Templariuszy... Przede wszystkim zgrania, nigdy moją i znajomych aspiracją nie było być debeściakami serwera, najważniejsza była dobra zabawa, to że było się jednym z ważniejszych i decyzyjnych klanów serwera wychodziło z czasem. Niestety nie wiem jak wygląda system craftowania w Aion, więc odnośnie tego bym się dostosował. Nie chciałbym grać z ludźmi, którzy chodzą, szukają zaczepki i psują opinie innym w klanie, to tylko jedno zastrzeżenie odnośnie mojej mam nadzieję przyszłości w tym klanie.

Ode mnie chyba najważniejsze co mogę dać to to, ze zawsze jestem gotowy pomóc, czy dołączyć/wziąść do party i zależy mi na rozwijaniu fajnej atmosfery w klanie, żeby aż się chciało wracać do gry.
Prywatnie jestem programistą i webmasterem, więc zawsze mogę pomóc w sprawach technicznych.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że pomimo nietrzymania się szablonu rozpatrzycie te podanie


Twoje podanie teoretycznie wyjaśnia prawie każdy punkt z "wzoru".

Co mi się jednak nie podoba w nim:
Cytat: Trochę niestandardowe podanie ale nie jestem standardowym graczem

Znaczy się, że czujesz się lepszy od innych?

Cytat: Zasadniczo na każdym z serwerów byłem w jednym zawsze klanie ze swoimi znajomymi, co najwyżej razem odchodziliśmy z klanu i zakładaliśmy własny.

Tutaj też odejdziesz i założysz własny klan ze swoimi znajomymi?

Odpowiedz mi na te pytania jak możesz.

To na tyle co mi się nie podobało.

Cytat: - szacunek dla klanowiczy
Bez tego długo dana osoba nie zagości u nas.

Cytat: - kolejka craftów (sprzęt robi się dla najsilniejszego, a on oddaje swój ekwipunek słabszemu itp.)

Tu taka kolejka nie zda egzaminu. W Aionie jest coś takiego jak Soulbound, a mianowicie, jak założysz jakąś rzecz (prócz tych białego koloru) już nikomu innemu nie możesz jej dać. Na razie tylko można dropić i jak ktoś coś ma to się pyta czy się to komuś przyda.

Jeszcze jedno. Powiedź czemu wybrałeś nasz klan?
Po Twoich 3 odpowiedziach oddam głos na TAK bądź NIE.

Pozdrawiam.
Cytat: Znaczy się, że czujesz się lepszy od innych?
To jest Twoja interpretacja

Cytat: Tutaj też odejdziesz i założysz własny klan ze swoimi znajomymi?
Przypominam, że w jedną grę grałem 5 lat, to wystarczający czas aby z jednymi ludźmi się zaprzyjaźnić, a z innymi wejść na wojenną ścieżkę, z jednego z klanu odeszliśmy, bo był założony przez 40letniego faceta i grała w nim jego rodzina (żona, dzieci i ich kuzyni), najpierw było fajnie, potem się okazało, że rodzinka była stawiana na pierwszym miejscu przed reszta klanowiczy i zaczęło to psuć atmosferę, a graliśmy razem kilka miesięcy, więc nie była to decyzja podjęta pod wpływem kaprysu.
Mój pierwszy klan DL na DA był największym klanem na Alexandrii i przez taki tabun ludzi zaczęły się tworzyć stronnictwa, walka o władzę, podjudzanie i oszczerstwa, a ponieważ dla mnie najważniejsza jest przyjemność z gry, tam jej brakło.

Czy odejdę z klanu? Jeśli opisy tego klanu na forum Infinity okażą się pustymi sloganami, lub w klanie się zacznie "pieprzyć" i nie będzie można temu nic poradzić to tak, nie ma co na siłę być pod jakimś szyldem, jeśli z tego powodu ma się tracić przyjemność z gry i interakcji z graczami

Cytat: Powiedź czemu wybrałeś nasz klan?
Miałem okazję grać w ally z Templarsami na jakimś serwerze, stąd podpytywałem w dziale z pytaniami gdzie graliście, bo myślałem, że jesteście tą samą ekipą, a mam mile wspomnienia z grą z nimi
Jest odpowiedz, więc i ja swoją dam.

Na TAK.

tak btw. tutaj ludzie również długo i dłużej grali w różne gry MMO, więc nie musisz podkreślać, że X lat w coś grałeś.

Stawiania na starą ekipę też raczej nie ma. Najlepiej jakby się nowi członkowie wypowiedzieli.


ja na TAK

btw. jaki nick miales na valdaronie?
Jak dla mnie jest na TAK
Fajnie ze wyznajesz te same zasady co wiekszosc z nas
aion jest inny inaczej tu wyglada wspolpraca wydaje mi sie ze l2 bardziej zblizalo ludzi , jestem na tak
Przyjete.