Futbolin
Startował ktos? Oglądał?
Interesuje mnie przedewszystkim jakie są przeszkody, konkuręcje..
No na czym to dokładnie polega i jak wygląda.
Artanis, proponuje przeczytać to:
http://www.pzhk.pl/art.ph...uc-2009-reg.htm
myślę,że całkiem fajnie i konkretnie napisane
Ja przechodziłam przez niektóre przeszkody ścieżkowe. Świetna sprawa. A sama ścieżka huculska to po prostu hmmm... crossem tego nazwać nie można (choć w to powoli się zmienia), ale po prostu próba terenowa z różnymi ciekawymi "przeszkodami', typu równoważnia, wejście do rowu, wejście na blankiet, zjazd ze stromej góry, przezjazdy przez dziury w płocie (moje ulubione ), przez jakiś tunel.
A polega to po poprsotu na pokonaniu tych trudności na drodze w jak najkrótszym czasie (ścieżka sportowa) lub jak najdokładniej (zwykła ścieżka, zapomniałam jak się fachowo nazywa)
Jak chcesz mogę Ci podesłać na pw link do forum huculskiego. Jest też dużo zdjęć na strona świata koni ze ścieżek.
Pozdrawiam.
Obiś, ale tak sucho bez emocji..
poza tym liczyłam na jakieś doświadczenia z tym związane..
Kayka, jeżeli myślimy o tym samym forum huculskim , a chyba tak, bo kojaże tylko jedno to nie nażekając nie jest to forum fajne...nic się tam w sumie nie dzieje o ścieżkach też nic ciekawego tam nie ma z tego co czytałam
Artanis, w googlach jest sporo zdjęć ze ścieżek huculskich, a na nich min to o czym pisała Kayka, tzn, hucuły pokonujące strome zbocza,rowy, równoważnie, przejazdy przez kładki, parkowanie pomiędzy belkami, tunele itp itd.
edit: tu są fajne fotki: http://images.google.pl/i...t%3D21%26um%3D1
kliknij tam gdzie jest kary koń "memoriał jaśmina" i mniej więcej od 5 strony są fotki takie, które myślę,że będą interesujące
Dobra to może sprecyzuje jeszcze pytanie..
Czy na takiej ścieżce moga brać udział tylko hucuły?
I co o takich zawodach myślicie?
Artanis, ścieżke może przejść koń każdej rasy, ale jeżeli jest to już coś "zorganizowanego" tzn jakiś czempionat itp, to tylko hucuły, tak jak było chyba nawet napisane w tym regulaminie, koń musi mieć pochodzenie huculskie...
Wiesz ja myślę,że jest to fajna forma treningu, urozmaicenia i zabawy dla konia, szczególnie dla hucułów, które świetnie sobie radzą "łażąc" po nierównym, stromym itp terenie, ale ja osobiście mając koło stajni dziesiątki kilometrów świetnych świętokrzyskich terenów jakoś nigdy nie myślałam o ścieżkach i o starcie w czymś tego typu, bo w sumie nie widzę większego sensu przewożenia konia na coś takiego, skoro coś tego typu mam koło stajni, a dodatkowo oprócz terenu zrobić np. równoważnie to nie problem
Kayka, jeżeli myślimy o tym samym forum huculskim , a chyba tak, bo kojaże tylko jedno to nie nażekając nie jest to forum fajne...nic się tam w sumie nie dzieje o ścieżkach też nic ciekawego tam nie ma z tego co czytałam
no teraz zajrzałam jeszcze raz i rzeczywiście masz racje, przynajmniej za dużo o ścieżkach nie ma ze strony teoretycznej.
Artanis, "grafika google" i masz mnóstwo zdjęć z przeszkodami.
A jeżeli chodzi o rasy to tak jak napisała Obiś mogą wszystkie jeżeli to nie jest czempionat itp, ale osobiście jak staram się oglądać jak najwięcej zdjęć, czy czytać relacji (nie powiem, bardzo się interesuję ale tylko jako widz ) to nie widziałam nic innego jak koniki polskie i ew. jakies tam kuce.
Dobra a co powiecie na start konia o wzroście 170cm, czy zmieści się na wszystkich przeszkodach? Czy raczej jechać z takim to jak porywać się z motyką na słońce?
Ja kieedyś ponad 10 lat temu byłam na obozie jeździeckim w Gładyszowie i tam były niektóre elementy własnie do ścieżki huculskiej.. ale kiedy to było.. już mi pamięć zawodzi
Dobra a jeszcze takie pytanie:
Przypuśćmy, że chcę wystartować.. to jakie ćwiczenia wykonywać by jak najlepiej się przygotować? Koń zdaje się musi być odważny ? I co dalej?
W oficjalnych czampionatach dla hucułów mogą startować tylko hucuły, bo to jest ich ocena.
Ja nie startowałam, ale byłam kilkakrotnie widzem.
Jakie ćwiczenia?
Najważniejsze to przejazdy przez mostki, kładki, wąskie i trzeszczące.
Obowiązkowo strome podjazdy i zjazdy.
Ciasne przejścia , przejazdy pod wiszącymi gałęziami, gdzie jeździec musi położyć się .
Obowiązkowo otwieranie i zamykanie furtki z konia , często przeszkoda do skoczenia i stos gałęzi, przez które koń musi przejść .
I oczywiście przejazd przez wodę.
Mam trochę zdjęć, jeśli to kogoś interesuje
Czasem są organizowane nieoficjalne, amatorskie zawody z elementami ścieżki huculskiej dla koni wszystkich ras.
Też oglądałam takie .
Radzą sobie inne rasy też
Fajnie to brzmi. Myślałam, że to ograniczone do hucułów, ale skoro nie to fajna zabawa może być dla reszty też
kermit, bo to poniekąd jest ograniczone dla hucułów jeżeli jest w takiej właśnie wersji zorganizowanej, wtedy koń startujący musi być hucułkiem, ale jak ktoś chce od tak po prostu spróbować sobie przejść taką ścieżkę to nie ma problemu, bo i dlaczego miałby być , tylko,że te ścieżki są przystosowane dla "małych prymitywnych" i zapewne dlatego jeżeli ktoś próbuje z innym koniem, żeby się sprawdzić, to jest to coś zbliżonego do hucuła, dużemu koniowi będzie po prostu trudniej- tak przynajmniej sądzę , bo jednak hucuł gdzie nie wlezie stamtąd wylezie, oczywiście obrazowo mówiąc, ale ogólnie hucuły stąpają jakoś tak... pewniej, tak specyficznie i takiemu masywnemu konikowi na krótkich nóżkach np. łatwiej wejść i zejść pod stromą górkę niż takiemu wielkiemu na dłuuugich nogach
takiemu masywnemu konikowi na krótkich nóżkach np. łatwiej wejść i zejść pod stromą górkę niż takiemu wielkiemu na dłuuugich nogach
To akurat nie jest prawdą
Dużym koniom całkiem dobrze idą podjazdy i zjazdy naprawdę z dużych wysokości - znam to dobrze.
Tylko człowiek pewnie czuje się mniej komfortowo, bo znacznie wyżej
Małemu koniowi trudniej w górach, bo musi zrobić więcej kroków.
Po swoich koniach widzę, że kuc zbiega z górki, a Kuba stąpa spokojnie , czasem zjeżdża na tylnych nogach, jak bardziej stromo.
Oczywiście jak idzie pierwszy, bo jak kuc prowadzi, to niestety też Kuba zaczyna kłusować ( okropnosć) więc w końcu zgalopowujemy
Byłam raz na rajdzie na hucule - faktycznie konik nieustraszony i bardzo wytrzymały ma straszliwe upały, muchy, gzy
Ale jakoś wolę większe konie , nawet bardziej wrażliwe i płochliwsze
Udało mi się ta takim sporym koniu ok 170 pokonać drewnianą kładkę z poręczami ze ścieżki huculskiej,
W Bieszczadach są organizowane takie amatorskie krosy rodzaj WKKB , gdzie akurat hucuła nie widziałam
guli, ale nie nie nie , nie chodziło mi o to,że duży koń sobie nie radzi, czy nie poradzi z górką, ale moje doświadczenia wynika, że hucułom wychodzi to lepiej i łatwiej niż koniom dużym, oczywiście nie mówię, że w każdym przypadku tak jest, ale w większości owszem
W takim przypadku dużemu może być łatwiej
ale czy tu by się zmieścił?
guli, ale nie nie nie , nie chodziło mi o to,że duży koń sobie nie radzi, czy nie poradzi z górką, ale moje doświadczenia wynika, że hucułom wychodzi to lepiej i łatwiej niż koniom dużym, oczywiście nie mówię, że w każdym przypadku tak jest, ale w większości owszem
a co do tego, to hucuł fakt- nieustraszony, ale za to że się nie płoszy swoje wykombinować potrafi cwaniak
Jestem szczęsliwą posiadaczką siedmioletniej klaczy która świetnie sobie radzi z górkami i dołkami nawet bardzo stromymi. Jest totalnie pod kontrolą. Chcesz by pokonała stępem, pokona stępem. Chcesz kłusem. Bez problemu. Galop - proszę bardzo. Dodam że nie trenuję jej jakoś specjalnie w tym kierunku. Ot trenujemy na dość stromych podjazdach i zjazdach zaangażowanie zadu.
W terenie - oaza spokoju.
Dodam że klacz ma niesamowity temperament.
gangrena, a gdzie ja napisałam,że duży koń nie podejdzie pod górkę i z niej nie zejdzie? proszę nie nad interpretujcie...
napisałam,że moim zdaniem hucułowi przychodzi to ogólnie łatwiej a nie,że duży koń sobie nie da rady... i napisałam też,że nie jest tak we wszystkich przypadkach...
hipocotam, poprawiłas mi dzisiejszy humorek zdjęciami z Nielepic
Jeżeli chodzi o te górki, to mi też zawsze było lepiej na kucykowatych zjeżdżać niż na dużych koniach. Z resztą np. mój konik polski jest b ostrożny przy zjazdach, nie zbiega, stąpa nóżka za nóżką, czasami muszę go aż "pchać w dół", bo za wolno złazi (a wcale nie jest leniwym grubasem ).
Natomiast przy dużych to mam wrażenie, że zaraz poplączą im się nogi, straci równowagę, albo się ześlizgnie.
Ja to nie widzę tych dużych koni na równoważni
No równoważnie są zdecydowanie tylko za hucułowatych na długośc
A są jakeś obozy gdzie są wykorzystane przeszkody ze ścieszki hucalskiej ?
ŚcieŻki hucUlskiej !!
A są jakeś obozy gdzie są wykorzystane przeszkody ze ścieszki hucalskiej ?
Gładyszów..
Dzięki bardzo
A fajnie tam ? Mają obozy ?
Nielepice również. Polecam
Dzięki;)
Dzięki bardzo
A fajnie tam ? Mają obozy ?
Najwieksza stadnina koni huculskich w Posce, jak nie Europie.. mają obozy.. przecież o to pytałaś
Oooo .....Sorkkki zapkomniałam ;////
jakoś pusto tu się zrobiło , a przeciez taki fajny temat
kalendarz imprez HUCULSKICH na 2010 rok
CZERWIEC
- 5-6 czerwiec Zasadnicza próba dzielności i eliminacje dla koni rasy huculskiej Brenna /OZHK Katowice
- 12- 13 czerwiec Ogólnopolski Czempionat Młodzieżowy koni rasy huculskiej SO Klikowa /OZHK Kraków, PZHK
- 26 - 27 czerwiec "Szklarki 2010" - Rozpoczęcie wakacji z hucułem - V Świętokrzyska Ścieżka Huculska
Zasadnicza próba dzielności i eliminacje dla koni rasy huculskiej Sielec k/Staszowa /OZHK Kielce
LIPIEC
- 10-11 lipiec - III Zajazd Huculski
(zasadnicza próba dzielności i eliminacje dla koni rasy huculskiej) Hawłowice/ OZHK Rzeszów
- 24-25 lipec -IV Memoriał Jaśmina
(zasadnicza próba dzielności i eliminacje dla koni rasy huculskiej) Bukowa Mała k/Chełma /LZHK Lublin
- 31lipec -Zasadnicza próba dzielności oraz eliminacje dla koni rasy huculskiej Plecka Dąbrowa /OZHK Łódź
SIERPIEŃ
-19 sierpień. -Próba dzielności, ścieżka huculska- Malinowo/ Olsztyn W-MZHK Olsztyn
- 27-29 sierpień- - X Pożegnanie Wakacji
(zasadnicza próba dzielności i eliminacje dla koni rasy huculskiej) Rudawka Rymanowska /OZHK Rzeszów
WRZESIEŃ
- 17-19 wrzesień - "XVI Dni Huculskie" - Ogólnopolski Czempionat Hodowlany i Użytkowy koni rasy huculskiej, zawody zaprzęgowe, skoki przez przeszkody, pokazy konne Regietów
ktos s ię wybiera na którąś ścieżkę ?
jutro Staszów
Ja bym się z chęcią wybrała [jako widz ] na IV memoriał Jaśmina w Bukowej Małej
byłam rok temu, i bardzo mi się podobało tereny to mają tam świetne!
Mnie odwiedzenie Gładyszowa a w sumie Regietowa ciągnie, tylko szkoda,że z dojazdem beznadzieja no i czasowo i finansowo też średnio, ale tam bym baaardzo chętnie pojechała,zobaczyć znów pana Nominała
Hej.. zapomniałam, że w ogóle taki temat założyłam
My sponsorowaliśmy mini ścieżkę huculską na I edycji V Święcie Konia Turystycznego w Żabnicy, a teraz ja się tak w to wkręciłam, że w II edycji tegoż święta tym razem w Węgierskiej Górce, mam zamiar wystartować
Może to nie jakieś super zawody (towarzyskie to przede wszystkim) ale myślę, że będzie fajna zabawa
ja też chciałabym pojechać do Bukowej , ale niestety nie dam rady
i mam za daleko
, a teraz ja się tak w to wkręciłam
Bo to to małe(znaczy się hucuły xD) wkręca i to bardzo
Obiś, na tej mini ścieżce, są też duże konie... jest to podzielone na dwie grupy. Ja osobiście wybieram się na Dorce (to takie grube siwe), ale bardzo lubię hucuły. Choć jeden ostatnio dał mi nieźle popalić.
Obiś, na tej mini ścieżce, są też duże konie... jest to podzielone na dwie grupy. Ja osobiście wybieram się na Dorce (to takie grube siwe)
To ta ładniusia,której zdjęcia kiedyś wstawiałaś ?
taa to, to siwe i "brzydkie":
Co do elementów, to coś tam właścicielka Dorki mówiła o dokładnych przeszkodach.. na pewno mają być łatwiejsze niż w Żabnicy. A tam było tak: otwarcie bramki, równoważnia, slalom, przejazd stępem przez asfalt, zjazd do rzeki, przejście przez rzekę, zawrócenie w okól czegoś (nie widziałam ze stoiska), z powrotem przejście przez rzekę i asfalt, rów, podjazd pod stromą górkę i zjazd z niej, wejście po schodach, slalom między drzewkami, bramka z szeleszczącą taśmą, zjazd z progu, dwie małe przeszkody.
I powiem szczerze, że najlepsze czasy miały konie duże..
Artanis, ooo to zdziwiłaś mnie z tym czasem,że duże konie miały lepszy
Mi się w Gładyszowie bardzo podobała "dziura w płocie" ale jeszcze z dodatkową "sztachetą" którą trzeba było odchylić,aby przejechać, wygląda to tak:
Nie jechałam tam żadnej ścieżki a jedynie przy okazji kursu chętni mogli sobie "przechodzić" elementy ścieżki
Ja też nigdy nie jechałam po za elementami ścieżki właśnie na obozie w Gładyszowie.. hmn.. 12 lat temu
duże konie miały chyba lepszy czas dlatego, że szybciej biegały.. wiadomo mniej się muszą napracować, by zagarnąć większy obszar ziemi
w sumie Ci ludzie co na tych mniejszych jechali to raczej dzieci były i nie za bardzo sobie radziły z nimi... wygrał jeden Pan na koniu Burek (chyba to hucuł) i on w porównaniu do innych zrobił to dwa razy szybciej...
Zwycięzca grupy małych koni:
Przeszkody:
Zdjęcia ze strony http://www.zywiecczyzna.p...egoly.php?10118
Artanis, widok-okolica na tym drugim zdjęciu jest boska
Ja bym bardzo chętnie sobie pojezdziła takie ścieżki,ale dla siebie, przepychanie konia byleby jak najszybciej przepchać raczej mnie nie interesuje...
Jak się przeniosłam do stajni w której jestem obecnie,to pojechałam na takie górki i szczena mi opadła, dopiero zrozumiałam, jaka jest różnica pomiędzy hucułem-konikiem górskim a dużymi końmi...Doszło to do mnie po dłuuugim okresie jeżdżenia na różnych koniach ( w tym Oberku oczywiście ), tylko,że wcześniej nie miałam tak zróżnicowanego terenu
Ja też nie dla zwycięstwa tam jadę..
Artanis, No domyślam się ,ale jednak sporo jest takich osób,które po prostu przepychają konia byleby do przodu byleby dalej-bo czas
ma ktoś jeszcze jakieś ciekawe zdjęcia ze ścieżek?
beloveddeer, tych zdjęć to jest multum na stronie Gładyszowa i nie tylko. Nie wiem jaki ma sens kopiowanie,ale kilka które mi się najbardziej spodobały:
Nie wiem kto na kim,to ten sam "płot",który jest widoczny na zdjęciu wstawionym przeze mnie wcześniej.
Te dwa to Sebastian Kita i Nagan.
chodzilo mi bardziej o wasza wlasna inwencje tworcza a nie sciaganie ze stron
beloveddeer, aj no,te są ciekawe a miały być ciekawe , ja może mam jakieś na płytach,ale to muszę poszukać i w zasadzie sama nie wiem czy mam jeszcze te płyty...
Ja w życiu byłam tylko na jednej mini ścieżce huculskiej, którą opisałam wyżej.. no i siedziałam cały czas na stoisku z paszami i niestety nie miałam jak zrobić zdjęć
Obiś, następnym razem wypowiedź będzie dokładniej sformułowana
beloveddeer, a ja postaram się czytać bardziej ze zrozumieniem
Mi się marzą odwiedziny Regietowa, oj i o bardzo, byłam tam raz, ale na dość długo bo cały kurs i bardzo mi się podobało.
Tak teraz myślę,że takie elementy ścieżki fajnie by było mieć w stajni jako urozmaicenie, muszę nad tym pomyśleć poważniej
jak woda w stawie u mnie wyparuje to Wam zrobię prowizoryczna ścieżkę i zaproszę na Szczerców chociaż mostek betonowy już jest
tylko powiedzcie jakie chcecie urozmaicenia przeszkód
beloveddeer, z takimi terenowymi to nie ma problemu, bo są, ale podoba mi się np(nie mam pojęcia jak się to nazywa)więc wstawię fotkę,żeby nie opisywać
zdjęcie ze strony Gładyszowa
Wygląda tak prosto i tylko wygląda,szczególnie ta część na ścieżkę sportową-węższa.
A właśnie wie ktoś może jakie tam są odległości pomiędzy tymi "balami"?
ok. już taką masz załatwioną.. tylko trochę zabawy bd mieć ze szlifowaniem krawędzi..właśnie o takie przeszkody mi chodziło nie żadne terenowe, bo co to za sztuka przeskoczyć...sztuka jest właśnie taka przeszkoda, lub bramki. mam tylko nadzieję, że tego nie zaleje nic później za parę dni wyjeżdżamy z kuniem to weźmiemy się do pracy. Efekty pokażę na zdjęciach. I jak wszystko ładnie pójdzie to pozapraszam wszystkich z końmi, żeby przejechali nocleg po kosztach bez problemu mogę załatwić bo będzie to na terenie gospodarstwa agro konie też da się gdzieś wcisnąć czy to do mnie czy może i sąsiad by się zgodził przenocować parę koni.
odległość między balami mysi byc min50cm
chociaz i w mniejsze sie zmieszcza ale co to za sens porozwalac nogi konia. lepiej ciut wiecej a bezpiecznie
beloveddeer, edytuj posty
Trochę za daleko mieszkasz,żeby od tak sobie przyjechać
No właśnie minimum, ale tam jest przecież różnica pomiędzy tym zwykłym a sportowym,więc sa jakieś konkretne wymiary...
to tak z rozpędu jakieś jeszcze przeszkody proponujesz?
a tak btw tamta przeszkoda przypomina mi tor do nauki ustepowania itp tylko na podwyzszeniu:P
beloveddeer, a to chyba co kto lubi, mi się większość przeszkód podoba, płoty są fajne, równoważnie, to coś co nie wiem jak się nazywa a wyżej wklejałam, wszelkie wiszące "straszne" taśmy itp pod którymi się przechodzi też są fajne
to jeszcze jako kolejne utrudnienie dodam biegające białe borzoje jak moj ostatnio je zobaczył to się zdziwiłam jak szybko można ze stępa w galop wejść
beloveddeer, masz borzoje ? To dawaj fotki w dziale o zwierzakach
Mojego psy nie ruszają w ogóle, może jakby zobaczył takie wielkie białe,to jakoś by zareagował,ale ogólnie psy bez względu na to czy małe czy duże ma gdzieś
borzoje
a co to?
Artanis, borzoj to inaczej chart rosyjski,więc po prostu jest to rasa psa
Borzoje można na pierwszy rzut oka pomylić z Saluki, są bardzo podobne do siebie, z tym, że Borzoje mająchyba dłuższą sierść i inny kształt pyszczka.
podziwiam sobie ścieżkę huculska i jedno wiem na pewno: Ambicja poległaby na dwóch: na tej bujanej kładce (jakby się bujnęło, to by zeskoczyła i tyle) i na przejeździe przez wode, zwłaszcza bystro płynącą. Tu jest koniec. Do kałuży jeszcze wejdzie, do czegos co płynie - za skarby świata.
a swoja drogą pojechałabym kiedys choć taka malutka ściezkę, dla siebie, zeby sprawdzić, jak sobie poradzę.
Obiś, gościu który przychodzi do stadniny ma ich 4 i powiem Wam, że jak się rozpędzą i przebiegną obok konia to różnie bywa, zwłaszcza kiedy ich biała sierść odbija się w słońcu wcześniej normalnie z nimi jeździłam po polu trzymając smycz z dwoma.. ale jak ostatnio z tyłu biegł jeden to mój paskud się spłoszył lekko w sumie zdjęcia mogę dać jako atrakcja, bo te psy są używane do polowań z końmi przez tego gościa
beloveddeer, mi się borzoje podobają , faktycznie jak one są białe to takie wielkie psisko którego sierść odbija blask słońca może wywołać poruszenie
amba, Ja też bym bardzo chętnie przejechała ścieżkę tak dla siebie,byleby była w całości, bo elementy jadziłam,ale to nie to samo,co całość na raz
Obiś, one mają często taki "maścisty" pyszczek?
Artanis, w sensie borzoje? One w sumie różnych "kolorów" są
w KP
macie zdjęcia z majówki http://www.konpolski.pl/G...ezka/index.html
ja byłam na kilku ścieżkach
ale to juz bardzo dawno , teraz nie mam jak pojechać ..:(
jak znajde jakieś swoje zdjęcia to wstawię
mam kilka , i przepraszam za jakość , bo robione nedzną cyfrówka , albo z kamerki
1. bramka z zamknięciem
2.kładka nad suchym rowem lub rowem z wodą
3. stromy zjazd
4.przejazd przez wodę/bród
5.
6.
7.
macie jaieś fajne zdjęcie ciekawych przeszkód ? to chwalić się prosze
becikJKN, 6 mnie interesuje , wiesz może jakie konkretnie tam są odległości?
ciekawe czy Ambicja wlazłaby w opony? Ale pewnie i tak szybciej niż do wody a tak konkretnie: jak kon idzie po takich oponach? Jakie to jest wrażenie? Podobne jak na koziołkach czy inne?
Obiś nie znam dokładnych wymiarów 'za każdym razem sa inne , ale wejdź sobie na http://www.pzhk.pl/art.php?id=sciezka-huc.htm
tam sa wymiary podane jakie powinny być
becikJKN, ooo jaka mądra strona dzięki
A ja się muszę pochwalić, że moja podopieczna jechała wczoraj pierwszy raz jakiekolwiek zawody i była to ścieżka huculska i zajęła szóste miejsce !!
Myślę, że to i tak bardzo dobrze jak na pierwszy raz i jeźdźca i konia!
Artanis, No to GRATULACJE
Jakieś zdjęcia będa ?
postaram sie
postaram sie
No ja mam nadzieje