Futbolin
Strumyk ten wypływa z małego jeziorka. Do o koła ro¶nie bardzo wysoka trawa.
[ Dodano: 2009-02-28, 22:14 ]
Pojawił się z ciemno¶ci, stan±ł przed syne.
Patrzył na niego z góry, mruż±c lekko ¶lepia.
Podniósł łeb do góry iż wyczuł obecno¶ć ojca zapytał cicho - Możemy i¶ć do jamy ?
- Zabiore Cię do medyka.
Dasz radę i¶ć?
Spytał nieco oziębłym tonem, w zasadzie powinien sobie ram radzić.
Usiłował wstać ale jako¶ mu to nie szło przednie łapy mu się trzęsły, a tylne w ogóle nie chciał się podnie¶ć.
Złapał go za kark i zarzucił sobie na grzbiet.
Będzie musiał wytrzymać jazde na twarnym i zimnym grzbiecie ojca.
Wyszedł z nim w stronę baobabu.
Wszedł i podszedł do strumyka napił się wody i położył w trawie
[ Dodano: 2009-03-04, 18:49 ]