Futbolin
siemanko wszystkim
mam taki problem
na 1, 3, 4, 5, 6 biegu motorek smiga jak nalezy, natomiast na 2 biegu przy szybkim przyspieszaniu szarpie motorem tak jak by cos przy napedzie badz silniku. jelsi przyspieszam na 2 biegu powoli tzn stopniowo jest wszystko ok.
ogolnie bieg wchodzi nie raz zazgrzyta, nie wyskakuje co to moze byc
Kolego najprawdopodobniej bylo przebijane na gumie z 1 na 2.Taka dolegliwosc jest dosyc czesta w 600 ale 1000 tez ja maja,a staje sie to jak startujesz z 1 na gume a potem wbijasz 2 na hamca bez sprzegla.Jak ci jeszcze sam 2 bieg nie wyskakuje przy dodaniu gazu to jeszcze nie jest tak zle ale dobze tez nie ma bo trzeba skrzynie rozbebeszyc.
Poszła dwójka, skrzynia do roboty. Jeśli nie przeszkadza Ci to w jeździe możesz jeździć i jeździć... aż całkiem jej nie będzie.
Pewnie przeszkadza (w erefie mam to samo) Skrzynia do roboty ale nie kupuj nic zanim jej nie rozbierzesz To moze byc sam walek, zebatki albo glupie lozysko- z KOMANDE zgadzam sie w 100%
nom to tak na kole nie smigalem chyba ze tylko na pierwszym biegu. biegi zmieniane zawsze ze sprzeglem. wchodzily i dalej wchodza tak jak trzeba.
jezdzic sie da, tylko nie da sie przyspieszyc bardzo szybko z obciazeniam bo wtedy szarpie;/
Szczerze miałem bardzo podobny problem że szarpanie(strzelanie) było przy 2 biegu lecz powodem były bardzo śmieszne rzeczy mianowicie miałem bardzo luzny łańcuch a przy tym gażniki nie chodziły równo.Po synchronizacji i naciągnięciu łańcucha wszystko ustało i jest ok.
Szczerze miałem bardzo podobny problem że szarpanie(strzelanie) było przy 2 biegu lecz powodem były bardzo śmieszne rzeczy mianowicie miałem bardzo luzny łańcuch a przy tym gażniki nie chodziły równo.Po synchronizacji i naciągnięciu łańcucha wszystko ustało i jest ok.
mozliwe iz jest to np spowodowane wytartymi zebatkami z napedu i lancuchem??