Futbolin
Hi hi
Mam do was pytanie do czego wam służą komputery? Do pisania na forum i do czego jeszcze? Ja zajmuje sie grafiką komputerową no i od czasu do czasu sobie zagram w MMORPG
Na moim fbl mozna zobaczyć moje prace wykonane z gimipie
http://www.photoblog.pl/tentenpl/
Na zdjęciu OO4 jest moja znajoma na swojej klacze, obrobiłam, wycięłam i stworzyłam skok przez Chiński mur
aha 0o fajowo ja ogolnie to gram, klikam ze znajmoymi na gg, ogladam zdjecia, korzystam z kompa kiedy potrzebuje czegos do szkoly i takie takie, o.O
ale ostatnie zdjecie ci wyszlo meeega xD smieszne takie fajne, bardzo mi sie podoba
ewkaaa200, swietna przeróbka..
ewkaaa200 jyyyyp tam Mnie komputer służy tylko i wyłącznie do internetu Chociaż nie, czasem jakieś prace trza napisać, rysunek w Paincie zrobić itd. No i jeszcze do wgrywania nań zdjęć ^^ Ale głównie do netu
Siedząc w szkole czasami sie załamuje Bo w LO mogę wiecej nauczyć nauczycielkę TI niż one mnie
Poza tym co popatrzy się po komputerach na lekcji to nikt nic nie robi tylko nasza-klasa na zmianę z fotką...
Na moim fbl mozna zobaczyć moje prace wykonane z gimipie
http://www.photoblog.pl/tentenpl/
Odrazu widać że to jest zwykła przeróbka komputerowa.
bez porównania z pracą kogoś doświadczonego w photoshopie albo i w innych programach. Mam znajomego, co zawodów się tym zajmuje, i on to wymiata dopiero. A to.. no takie zwykłe. Dobrze, ze dużo wiesz,ale nie zaszkodzi więcej
Ja na kompie robię sporo, ale wszystko służy albo uczelni albo życiu albo funkcjonalności komputera
GIMPA mam od niedawna A to było robione na szybko ( widać nie dokładność i brak cienia na murze, poza tym różnica barw) wiem że z profesjonalistami nie mogę równać czy za wymienionym wcześniej programem photo:)
moja kumpela robi w Photo Shopie CS4 Całkiem fajnie jej to wychodzi linki do fbl: http://www.photoblog.pl/k...02815/sila.html
http://www.photoblog.pl/k...do_drzewne.html
http://www.photoblog.pl/kociaaczek/36672248
http://www.photoblog.pl/kociaaczek/36531627
http://www.photoblog.pl/kociaaczek/31833426
Przede wszystkim do pracy.
Potem do internetu.
A potem jeszcze do zdjęć.
Do studiowania;)
programowanie, też jakieś bazy danych niedawno zaczęłam:)
a ja mam pytanie do hakerów
zmieniła mi się ikona dysku lokalnego mimo że ja jej nie ruszałam (nawet nie wiem jak się zmienia ikony dysków) na taka ikonkę z dłoniom tzn dłoń trzyma dysk i tu moje pytanie. co spowodowało ta zmianę?? wirus czy jaki inny skrzat??
czekam aż jakiś dobry człowiek zechce mi pomóc bo straszennie mnie drażnią te ikony i potrzebuję cywilizowanej rady, bo zawsze jak mi coś nie pasuje to robię format i coś czuje że w tym przypadku też się tak skończy z tym że robiłam nie dawno format i nie chce mi się znów instalować wszystkiego
1. klikasz prawym w ikonke
2. wybierasz opcje WŁASCIWOSCI
3. zakładka DOSTOSOWYWANIE (w przypadku skrótu, zakładka SKRÓT)
4. w oknie DOSTOSOWYWANIE/SKRÓT szukasz przycisku ZMIEN IKONĘ...
5. wybierasz ikonę, która ma zastąpic dotychczasową.
ikone oczywiście możesz stworzyć sama lub użyć zdjęcia (czego nie polecam, bo i tak nie wyjdzie). w tym przypadku w oknie ZMIENIANIA IKONY wybieramy folder, z którego obrazek pochodzi. Prostszy sposób to przeniesienie naszego obrazka do folderu, w którym znajduja się ikony domyslne.
Nieznany Rumak - ale zarzarossa pyta
zarzarrosa, no wiadomo,że nikt nie robi wirusów żeby zmienić tylko jedną ikonkę, może coś jeszcze dziwnego zauważyłaś?,
no i czasami rzeczy się zmieniają w kompie ot tak o;) dzieją się rzeczy teoretycznie niemożliwe itd. ;p, poczekaj jeszcze z tym formatem może po prostu tylko ta ikonka się zmieniła, możesz też przeskanować dyski antywirem. Jaki masz system i antywirusa:>
sorry nie kontaktowałam do końca
NieznanyRumak, ty masz windowsa xp? u mnie nie jest tak łatwo zmieniać ikonki dysków. wszystkie inne owszem ale żeby zmieniać ikonki dysków lokalnych to trzeba kombinować coś z autorun (czy coś takiego). co zresztą mi i tak nie wychodzi bo jak wpiesuje polecenie i kod z autorun to mi się wtedy nie chcą wcale otwierać dyski lokalne w nowym oknie tylko się próbują otwierać w programie do przeglądania zdjęć.
mój komp muli sie niemiłosiernie. czasami otworzenie jakiegoś folderu albo programu graniczy z cudem. przez to internet też mi chodzi jakby chciał, a nie mógł. i to nie jest wina wolnego neta, bo na stronie, którą bada szybkość neta pokazuje mi dobra prędkość, a faktycznie czasami nie chce mi się załadować srtrona
internet nie ma zbyt wiele wspólnego z chodzeniem kompa oprócz przeglądarki .. radzę otworzyć menadżera zadań i sprawdzić które procesy Ci zżerają tyle procka i pamięci, jeśli któregoś nie używasz w tym momencie to go wyłącz (ale ostrożnie, bo może być to część innej aplikacji i wtedy może być zgon) jak już będziesz wiedziała czy to ten -> wtedy Panel sterowania\Narzędzia administracyjne\Usługi i tam ręczny tryb uruchamiania ..może jakiś nowy program? u mnie tak ostatnio było program którego ani razu nie odpaliłam cały czas pracował;/
//jeszcze tak na marginesie.. nie wiem skąd ludzie biorą te wiruchy na prawdę..
mi komputer służy do nauki (prezentacje itp), do wstawiania zdjęć, do blogowania oraz do dyskusji na forum.
wie ktoś jak usunąć wirusa o nazwie reklamiarz?? cholera bo mnie zaraz trafi :/ ostatnio robiłam format zainstalowałam avasta ale zapomniałam wpisać klucz licencyjny i zanim się zorientowałam, że mój avast nie pracuje to załapałam jakieś badziewie :/
tak wiem, że takich nie ma ale czytałam na jakimś forum dla hakerów, że ikony dysków się zmieniają jak ma się wirus, którego nie wyłapuje zwykły antywir i trzeba jakieś logi robić potem je wkleić na ich forum żeby napisali co jest nie tak. ale ja nie jestem już aż tak mądra i nie wiem jak się robi te logi nawet po przeczytaniu instrukcji zamieszczonej na ich forum dla użytkowników inteligentnych inaczej
ja miałam problem z trojanem co mi się wrąbał w pliki uruchamiające windowsa i malwere-genem. malware wywalał avast, a po ponownym uruchomieniu znowu gnojek się odradzał
, uciążliwe, bo avast przy każdym włączeniu kompa robił skan przed odpaleniem windowsa [godzina na włączenie kompa!!! schodziła!!], w końcu zostawiałam włączonego na noc, potem trojan się ujawnił i avast nie dał mu rady. nie miałam neta przez 6 tygodni po tym czasie zanim avast sie zaktualizował nałapałam badziewia!.
Skończyło się użyciem combofixa. Kolega sporządził mi tajemniczą notatkę, którą wkleiłam do combofixa i komputerek odżył!! jak zobaczyłam loga z listą śmieci, jakie wywalił to nie wiem jakim cudem on jeszcze działał.
zarzarrosa podobno trudniej go usunąć niż zwykłego robaka może na tym forum Ci pomogą z tego co widziałam to jest krok po kroku forum
a po czym zauważyłaś , że go masz? jakiś nowy program, plik czy na stronkę weszłaś?
adriana-adusia, kilka dni temu robiłam format i zainstalowałam avasta z tym, że zapomniałam wpisać klucz licencyjny i nie działał. ściągnęłam sobie jakiś program z neta widocznie strona była kiepska i razem z plikiem ściągnęłam wirusa.
a nie trudno reklamiarza nie zauważyć ponieważ kiedy siedzę na necie to ciągle wyskakują mi jakieś durne reklamy gier albo stron porno :/ zresztą cały komputer chodzi troszkę wolniej mimo że już kupę plików zainfekowanych wyrzuciłam.
zrobiłam też kilka skanów avastem i za którymś razem wykrył mi właśnie reklamiarza usunęłam zainfekowane pliki ale to nic nie dało.
jak nic nie wymyślę to zrobię znów format trudno tylko mi się nie chce :/
No to rzeczywiście kiepsko
zarzarrosa, mam dokładnie to samo ! i już mam dość