Futbolin
Mam taka mala prosbe.
Czy moglby mi jakis posiadacz owego padu (lub jakiegokolwiek padu) podac jego wymiary.
Mam zamiar uszyc pad, a nie znam jego wymiarow.
długość 65 cm szerokość od środka grzbietu w dół 53 cm z tyłu. Pierwsze przeszycie od dołu 10 cm, następne po 14 cm. Wymiary dotyczą padu ujeżdżeniowego.. w tym sezonie wypuszczono też ankę skokową ale nie znam jej wymiarów.
dzieki wielkie
jak go skoncze to wstawie zdjecia ;p
An czym go będziesz wypełniać?
nie znam takiej prawdziwej nazwy tego materialu, bo w sklepie pokazalam jaki chce, ale mama mowi ze to watolina.
może być watolina, włóknina, na spód może być coś w rodzaju siateczkowej podszewki, też spotykane w sklepach z materiałami, lub tam gdzie szyją odzież sportową - taką odciągajacą wilgoć. Czekamy niecierpliwie Hannah, powodzenia
pad juz jest gotowy, narazie tylko recznie.
maszynowo skonczony bedzie dopiero za 2 tygodnie, bo wczesniej do maszyny dostepu nie mam, takze musicie troche poczekac ;p
jak już skończyłaś to pokaż
uuu, to szkoda ;(
ale i tak pokaż końcowy wynik
jakie macie pomysły na własny koński ekwipunek?
ja planuje uszycie pokrowca na siodło. macie jakieś przydatne informacje? czy tylko kupić materiał, jakoś przy siodle odmierzyć, wyciąć i wszyć gumę?
do owijek?
to chyba nie powinno być aż tak trudne
Hannah, pokrowiec to pryszcz, szyłam 2 z polaru i w dodatku "na oko", przyłozyłam siodło do złożonego na pół materiału, obrysowałam mnieje więcej kształt ze sporym zapasem, dodałam na siedzisko, wycięłam, zrobiłam tunel, wciągnęłam gumkę i gotowe, a owijki też nie problem, wziąć jakieś na wzór i po kłopocie.. ja jestem teraz na etapie szycia podkładek pod owijki (czerwonych)
Właśnie skończyłam szyć pad pod moją ujeżdżeniówkę, zostało mi obszycie ozdobnym sznureczkiem, w poniedziałek do pasmanterii i będę się mogła pochwalić.
edzia 69, czekamy z niecierpliwością, szacun za rękodzieło własne
no, no czekamy ;]
Ja sama póki co zrobiłam podkładki pod owijki z bezowego koca polarowego. Złożyłam 3 warstwy, ciocia obszyła naokoło i dwa przeszycia w środku;]
I podkładki jak tra la la
kurka wodna w Wolinie nie było ozdobnego sznura, więc muszę kupić na necie, a to oddala finał.
Mam pytanie- czym wypełnić czaprak/pad i gdzie to kupić?
Aletheia, można flizeliną, w sklepach z materiałami znajdziesz, można pianką, gąbką jeśli masz dostęp do hurtowni lub sklepu z akcesoriami tapicerskimi/stolarskimi
przepraszam,że tak długo to trwało, ale zdobycie sznura okazało sie bardziej skomplikowane niż sądziłam. Tym niemniej udało się i pad już gotowy!
edzia 69, wow,ale cudeńko,mnie się bardzo podoba
ja jak narazie uszyłam tylko futerko pod siodło,ale teraz jestem na etapie "tworzenia"derki , na szczęście konio-model cierpliwy i dzielnie czekał aż skończę zaznaczać co i gdzie trzeba będzie przeszyć
ciekaw jak sie będzie pod siodłem sprawował, w każdym razie palce mam skłute okropnie!
edzia 69, ja wczoraj przyszywałam ręcznie literki imienia konia do polarku derkowego, też mi paluchy odpadały,więc wiem co czujesz,choć Ty miałaś bardziej bojowe zadanie...ale liczy się efekt końcowy,a u Ciebie jest świetny aż miło się patrzy
oj dzięki! pokaż swoje "literki"!
ja niestety nie jestem w tym kierunku zbyt uzdolniona chyba , więc jak dotrwam do końca będę baaardzo szczęsliwa
a to literki robione teraz z lampą więc niestety kolory nie do końca takie jak w rzeczywistości...
literki celowo są jakby fastrygowane granatową nicią, i są proste-tu jakoś dziwnie wyszły chyba przez lekko pofałdowany materiał
bardzo ładne imię dla konia, ładnie zrobiona aplikacja!
edzia 69, i nawet jakoś się trzyma , jak powstanie z tego całość w postaci derki,to zamieszczę fotki
chcę sie zabrac za derkę,
ale najpierw muszę naprawić maszynę. Ręcznie nie dam rady.
Hannah, efekt bardzo fajny
ja tam mam za sobą derke polarowa dla poniacza, tunel na popręg, futerko na nachrapnik, owijki na 4 nogi i pasiate na 2.
edzia 69, bardzo fajnie wyszło, dzieło znów niepowtarzalne bo własne, zawsze mi sie podobały pady typu kołderka, mięciutkie, delikatne
Hannah, też super prosto i funkcjonalnie
Obiś, całkiem dobry ten napis
Podobają mi się Wasze dzieła Dziewczyny Chyba mnie natchnęłyście na szycie..
edzia 69, bardzo fajnie wyszło, dzieło znów niepowtarzalne bo własne, zawsze mi sie podobały pady typu kołderka, mięciutkie, delikatne
no właśnie z kołderki kupionej w biedronce zrobione! Całe 45 zł, a wyjdą jeszcze 2 pady i kilka podkładek pod owijki. Tylko tak jak wspomniałam najpierw muszę naprawić maszynę.
zmieniając temat, nigdy nie miałam padu tylko czapraki, ale chciałabym sobie pad kupić, z tym że w upalne dni gdy konie się pocą to nawet codziennie piorę w pralce swoje czapraki, powiedzcie, czy po paru praniach padu ta tkanina w środku nie zwałkuje się, bo to przeciez może konia odgnieść, i nie wiem czy ryzykować w ciemno i kupić, poradzcie mi coś:)
jakiś czas temu kupiłam pad z Jarpolu. Jest doskonałej jakości, pranie mu nie szkodzi.
Trakenka666, jestem fanką padów od kilku lat, mam trzy (dwie anki i jeden elt) cioram na okrągło, latem piorę praktycznie po każdej jeździe. Nic się nie dzieje. Pakuję do pralki i się kręci. Najstarszy elt:
Czy konie dużo się pocą w upalne dni w padach niż w czaprakach, bo w końcu są sporo grubsze...
czy pad bedzie dobry pod siodlo skokowe? nie moge znalezc dobrego czapraka pod moje siodlo i mysle o padzie:) jakie sa wasze opinie:)
forli , osobiście nie mam pada, stąd moje poprzednie pyt., ale są w sklepach również pady skokowe, np. Anky. Cena- 180 zł, więc nie są zbyt tanie Ja szykuje portfel na padzik Jarpola, bo śni mi się po nocach , ale obawiam się, że koń będzie się zbyt pocił w gorące dni...[/b]
Obis, hmm .. są zwolennicy grubszych i cieńszych. Anky pady nie sa b. grube, mają wewnętrzną stronę potochłonną i dobrze się sprawdzają, na upały fajne są też cottony eskadrona. Moim zdaniem wszystko kwestia upodobań. Pady skokowe Anki są dość skąpe.