ďťż

Pensjonat dla emeryta - okolice Poznania

Baza znalezionych fraz

Futbolin

Witam,
Szukam miejsca dla spokojnego wałacha na emeryturę. Zależy mi jedynie na pastwisku i fachowej obsłudze, no i żeby cena nie była wygórowana. Nie jest nam potrzebna ujeżdżalnia itd. Najchętniej na północ od Poznania, ale może też być gdzieś dalej, jeśli miejsce fajne. Znacie coś godnego polecenia??


Witam.zapraszamy do nas.Nasza stajnia znajduje się koło Strykowa(woj łódzkie),nie jest to co prawda na północ od Poznania,ale z Poznania do nas autostradą jedzie się ok 1,5godz,więc całkiem szybko.
Mamy 12ha pastwisk,po których konie chodzą cały czas,od lata do jesieni większość koni pasie się 24godz na dobę.Poza tym indywidualne żywienie,do ustalenia z właścicielem.Jest to stajnia wyłącznie hotelowa,nie prowadzimy rekreacji,więc nie kręci się tu dużo ludzi.Stajnia jest na uboczu,daleko od miasta.Idealne miejsce dla emeryta,zresztą mamy już z kilku emerytów u nas.Cena 500zł,w to wchodzi wszystko,żywienie ,opieka,zabiegi jeśli trzeba coś przy koniu zrobić,typu owijki itp.Stajnia jest pod stałą opieką kowala i weterynarza-Piotra Szpotańskiego.zapraszamy
stajniajuna@o2.pl

http://www.fotosik.pl/pok...dbea26bae2.html
Dzień dobry! Mogę zaproponować małą , przydomową stajenkę , na wsi. Warunki "mieszkaniowe" skromniutkie , ale za to święty spokój - żadnej rekreacji. Wyżywienie do uzgodnienia. Jest pastwisko.
Opieka osoby z ponad 30-letnim doświadczeniem w pracy z końmi.
Stajnia znajduje się ok.100 km na północny zachód od Poznania.
Magdalena Sz.
paszoa@wp.pl
Stajnia PODKOWA Gruszczyn.

Codzienne wypuszczanie na padoki.

[Zimą wypuszczanie na padoki lub na dwie hale]

Ok 10km od Poznania na Północny Wschód.

Gruszczyn k/Swarzędza.

Cena 650zł


czy w podkowie są padoki trawiaste?
http://www.kokoszki.republika.pl/ - w tej stajni na pewno emeryta znalazł by swoje miejsce ale nie wiem jak tam teraz jest z miejscami. Ośrodek ten dysponuje padokami na które konie są wypuszczane regularnie.
Dziękuje za wszystkie pomysły.
100 km to trochę daleko-chciałabym odzwiedzać konia...
Gruszczyn-na emeryturę raczej nie-drogo...
za to te Kokoszki mnie zainteresowały:)
ŁomiHan, kolega pod Wronkami ma stajnię na kilka koni i ma 2 klacze 23 i 25 lat, jakby co to namiary podam na PW

czy w podkowie są padoki trawiaste?

tak w Podkowie mamy trawiaste padoki.
Chciałam zapytac,czy ten temat jest aktualny?
Tak:/ nadal na nic się nie zdecydowałam...
no tak pensjonat dla konia to bardzo ważna decyzja i nalezy mysleć długo i namietnie ... najlepiej do zimy .... hahaha
do pensjonatu mozna wstawić konia i mozna zabrac konia w dowolnym momencie ... to tylko takie zdanie żeby uswiadomić ze nie jest to na całe życie konia ani na rok ani nawet na dwa miesiące ...
ale cóż ... tak tez bywa ... tylko jak widze te ogłoszenia o kupnie o pensjonatach o dzierzawach to nawet odpisywać mi się nei chce bo szkoda nerwów ...

,, mam pensjonat w centrum poznania z odjazdem mzk i tramwajem na padoki , myjka , ciepłe kaloryfery i klima w kazdym boksie , każdy kon ma klucz do paszarni , solarium w nocy , w dzień z plażą i basenem , plazma TV działa do 22.00 a to wszystko za jedyne 250 pln dla właściciela konia ( dopłata ) ...,, ... hahaha
pewnie i nad tym by się wszyscy zastanawiali ....
to może esterpole?
http://www.esterpole.pl/oferta.html

ja tam miedyś jeździłam, stajnia jest drewniana i kameralna, konie są prywatne, wypuszczane na trawiaste i piaszczyste padoki
teraz kosztuje chyba 400 zł , ale myśle ,że z P. Magdą szło by dogadać się na mniejszą kwotę (odchozą wtedy koszty za korzystanie z maneżu , przeszkód itd)

w stajni jest też Siwa ,kóra ma w tym roku ok 22/23 lat i jest w świetnej kondycji, co mysle, dowodzi,że włascicielqe dbają o konie. Jak z babcią były jakieś kłopoty ,wet był wzywany natychmiastowo, nie było kombinowania...
gorąco polecam )))
arkady66, proszę bez złośliwości.
Chyba logiczną rzeczą jest iż nikt nie będzie trzymać emeryta w stajni za 600-800 zł z halą i całą resztą (a w takiej obecnie stoi) zato z ograniczoną ilością wychodzenia... tylko w stajni za te np. 400 zł bez hali ale z trawką.
Mój koń jest dla mnie częścią rodziny nie chcę się go pozbywać ani nie szukam czegoś za 250 zł:/
Jednak swoje w życiu już widziałam, jakie to pensjonaty potrafią być w naszym kraju i gdzie bądź nie wstawię zwłaszcza jeśli to dalej od miasta i nie będę mogła być u konia codziennie. Przeprowadzać konia co 2 miesiące też nie mam ochoty bo transport też kosztuje, mój koń jest z tych co długo aklimatyzują się w nowym stadzie i nie potrzeba mu tyle stresów.
A czemu tak długo?? Nigdzie mi się aż tak nie śpieszy...
ŁomiHan, A może u kogoś prywatnego? Mającego swoje konie/konia w przydomowej stajni?
Koń mojej znajomej jest na emeryturze na pastwiskach. Jeżeli chcesz to dowiem się wiecej.
Jedyne co wiem na tamten temat to to ze jest dobra opieka właścicieli i koni dokłada weterynarz- dr.Złoto.
Mówię jeżeli chcesz dowiem się wiecej