Futbolin
Nowy numer juz w sprzedaży, byłbym ogromnie wdzięczny za opinie - i te pochlebne jak i krytyczne. Z góry dziekuję
Co do dostepnosci do SK, to jest z nia kiepsko. Coparwda mieszkam na zadupiu z 50 000 mieszkancow, ale zeby w salonie kolportera (na kiosk toto zamale) nie bylo?? W lublinie tez przeszlam przez pare wiekszych gazeciarni i nie znalazlam, a o empiku juz nie wspomne w Kielcach. No coz, pozostaje mi tylko miec ndzieje ze gdzies jakims cudem sie natkne na SK
Ponieważ jak sie orientuję, wszyscy dystrybutorzy podpisali umowę więc pozostaje tylko cierpliwie czekać
A najlepiej poprosić w najblizszym kiosku o zamówienie ŚK
Pozdrawiam
A ja powiem tylko jedno super gazeta! Na szczescie w moim kiosku jest bez problemu
I jeszcze jedno,chodzi mi o ten artykuł o tym koniu Unikat.Czy ktos wie gdzie on stoi,gdzie jest ta Sierżnia.Chetnie poznam tych ludzi którzy mu pomogli.Mysle ze niewielu stac na taki gest.Magdalena
Dużo ludzi szczególnie z mniejszych miejscowości narzeka na problem kupienia ŚK w kioskach i Empikach, a czy nie prościej byłoby zaprenumerować Bez problemu, bez chodzenia i pytania, łatwo, bo przyniosą do domu i zdecydowanie szybciej A znowu koszt prenumeraty nie jest ogromnym wydatkiem.
tylko ze mnie duzo latwiej ostatnimi (ciezszymi) czasy latwiej jest "uciulac" (jak to mawiala moja prababka) na jednen SK co jakis czas, niz na cala prenumerata
A i jeszcze jedno,chodzi mi o ten artykuł o tym koniu Unikat.Czy ktos wie gdzie on stoi,gdzie jest ta Sierżnia.Chetnie poznam tych ludzi którzy mu pomogli.Mysle ze niewielu stac na taki gest.Magdalena
Magdo możesz zapytać bezpośrednio Siwa z forum to właściwy adresat wszelkich pytań na temat Unikata i stajni w Sierżni.
Oczywiście na stronie znajdziecie informacje o postępach Unikata. Już są olbrzymie.
Met widziała jak już pomyka
Naprawdę Unikat trafił do swojego "raju". Należało się to mu ..........
Pozdrawiam
Hej,widze ze los Unikata nie jest wam obojetny.Unikat powoli dochodzi do siebie zarówno psychicznie jak i fizycznie.Po przeswietleniu nogi okazało sie ze nie było zadnego złamania,a po zrobieniu kopyt jest bardzo duza poprawa.poczatkowo zaczał stawiac noge na czubku kopyta,ale z czasem stara sie ja stawiac normalnie.Nic nie jest robione na siłe,sam sobie dozuje ruch i to jak chodzi.Zaczał juz sam z siebie kłusowac,wiec chyba czuje sie dobrze.mimo ze nadal bardzo kuleje to widac ze jest zadowolony ze moze chodzic.przed zrobieniem kopyt wogóle nie chciał chodzic,a jak szedł to strasznie jeczal.teraz rano nie mozna go utrzymac w boksie,bo tak mu spieszno na pastwisko.
Magda nasza stajnia znajduje sie pod Łodzia k\o Strykowa.
czesc Siwa,teraz juz wiem ze ty to ty, dzieki za informacje,czekam na jeszcze.Mam pytanie czy jak bede w łodzi to moge was odwiedzic?Magda
Fajnie Magda ze ktos zauwaza takich ludzi,którzy pomagaja takim konikom bezinteresownie.Myśle,ze temat Unikata zasługuje na oddzielny temat,i zaraz tego dokonam.Co do gazete ,tego mi było trzeba.
Życzenie Roberta należy traktować jako rozkaz.A zatem przedstawię kilka moich spostrzeżeń.Przede wszystkim w porównanie z nr 1 i nr 2 pismo zaczyna nieco zatracać swój indywidualny charakter i zaczyna się upodabniać do istniejących juz na rynku jak np.Koń Polski.Cieszyłem się z powstania Swiata Koni jako pisma konkurencyjnego wobec KT.Przecież nic tak nie podnosi jakości produktu jak oparta na zasadach zdrowej rywalizacji konkurencja.Tymczasem w nr 3 obserwuję moim zdaniem niiepokojące zachwianie proporcji pomiędzy ilością tekstów a ogłoszeń z wyraźną niekorzyścią dla tych ostatnich.Budzi to moją (oby nieuzasadnioną) obawę ,iż już wkrótce ŚK przekształci się w typowe pismo o tematyce konnej z symboliczną liczbą ogłoszeń i fotoofert.To tyle krótkiego podsumowania.
Pozdrawiam.
eeeee... ja chcę artykuły!!! ogłoszeń może być np. 1/3...
wg mnie to bardzo korzystne zmiany!!!
Nie jestem matematycznym asem jednak wydaje mi się,iż w nr 3 proporcja pomiędzy "słowem pisanym" a ogłoszeniami jest korzystniejsza dla tego pierwszego niż wspomniane przez Ciebie 1:3.
Pozdrawiam