ďťż

Wszoły

Baza znalezionych fraz

Futbolin

Jak się ich pozbyć?
Pularyl i jakiekolwiek kąpiele, o tej porze roku raczej nie będą odpowiednie...


wyłapać

a na poważnie to natrzeć roztworem pularylu bez większych kąpieli
ja sie tak tylko skromnie zapytam co to takiego te wszoly??

a na poważnie to natrzeć roztworem pularylu bez większych kąpieli

natrzeć całego konia roztworem pularylu, to prawie tak samo jakby go wykąpać (będzie cały mokry)


"Wszoły to wyjątkowo dokuczliwe pasożyty. Żywią się obumarłymi komórkami skóry i sierścią zwierzęcia, na którym pasożytują, mogą również ssać jego krew.

Osobniki dorosłe, jak i jaja pasożytów widoczne są nieuzbrojonym okiem na powierzchni okrywy włosowej. Jaja przytwierdzają się do włosów natomiast dorosłe owady pełzają po powierzchni skóry przyczyniając się do jej silnego podrażnienia. Sierść długa i gęsta stanowi idealne siedlisko dla wszołów" http://www.zabijkleszcza.pl/wszoly.php
dziekuje za wyjasnienie i linka


natrzeć całego konia roztworem pularylu, to prawie tak samo jakby go wykąpać (będzie cały mokry)


troche przesadzasz,
w takim razie faktycznie wyłapuj

Artykuł :
http://www.konski-targ.pl...=pl&p1=3&dok=94

"Wiosna jest okresem, w którym zauważamy u naszych koni nadmierne zainteresowanie skórą. Ocierają się o przedmioty, drapią, skubią zębami. Na skórze pokrytej grubą warstwą zimowego włosa, często pojawiają się ubytki sierści. Jest to związane z linieniem, czyli naturalną zmianą zimowego włosa na letni.

Liniejące konie nie wyglądają ładnie. Szczególnie dotyczy to ras prymitywnych, kuców i koni mieszkających w zimnych stajniach. Muszą one zgubić dużo zimowej sierści. Łatwo wtedy przeoczyć rzeczywistą przyczynę nadmiernego świądu.
Zdarza się, że przyczyną swędzenia są wszoły. Są to drobne owady bezskrzydłe o białawo-żółtym zabarwieniu i długości ciała od 1,6 do 2 mm. Mają narządy gębowe typu gryzącego, odżywiają się martwym naskórkiem, sierścią, wydzielinami gruczołów potowych
i łojowych, a także krwią. Głowa wszoła jest szersza od tułowia. Powinniśmy dokładnie obejrzeć drapiącego się konia, a najlepiej przejrzeć wszystkie konie w stajni. W przypadku wszołowicy najłatwiej zaobserwować jaja przyczepione do nasady włosa. Najczęściej składane są w okolicy kłębu, szyi, pod grzywą i u nasady ogona. Przy dużej inwazji mogą być na całym ciele. Podnosząc włosy konia i oglądając skórę, można zaobserwować wolno przemieszczające się wszoły. Jeżeli ich nie widać, należy na gęsty grzebień naczesać trochę waty i wyczesać dokładnie sierść pod grzywą i w innych miejscach ciała. Następnie taką watę należy obejrzeć przez szkło powiększające. Takie badanie nie pozostawia żadnych wątpliwości w przypadku wystąpienia wszołowicy. Ze złożonych jaj po 5-8 dniach wylęgają się larwy podobne do osobników dorosłych, ulegają one dwukrotnej przemianie i po kilku dniach osiągają dojrzałość płciową
i mogą składać jaja.
Pasożyty te bardzo niepokoją konie, powodują silny świąd skóry, zwierzętą tak mocno się ocierają, że mogą powstawać wtórne zmiany spowodowane mechanicznymi urazami. Przy dużej inwazji mogą bardzo osłabiać konia. Jest on smutny, ma nastroszoną sierść, chudnie.
Walka z tym pasożytem jest stosunkowo prosta. Oczywiście najlepiej nie stwarzać warunków dla rozwoju wszołów – regularnie karmić konie, dbać o higienę ich skóry, ale jeżeli już się pojawią, należy zastosować preparat owadobójczy zalecony przez lekarza np. Pularyl 3 razy w odstępach pięciodniowych, ponieważ niszczy on tylko osobniki dorosłe, a więc trzeba zniszczyć również te formy, które rozwiną się z jaj. Inwazje wszołów ujawniają się najczęściej w miesiącach zimowych, a późną wiosną kiedy konie wylinieją, zanikają."
Na ektopasożyty działają końskie odrobaczenia np. zawierające iwermektynę.
Wystarczy odrobaczyć i po problemie.
A Pularyl bardzo skuteczny, swego czasu mieliśmy na odosobnionych pastwiskach stadko bardzo zabidzonych koni, wszystkie miały megainwazję. Zastosowaliśmy formę aplikacji SPRAY.

Na ektopasożyty działają końskie odrobaczenia np. zawierające iwermektynę.
Wystarczy odrobaczyć i po problemie.


Na jakiej zasadzie to działa? Po jakim czasie widać efekty?
No normalnie, że tak powiem od środka
Preparat odrobaczający jest wchłaniany z przewodu pokarmowego do krwi i rozprowadzany po całym organiźmie(po różnych tkankach), ektopasożyty piją krew albo tak jak wszoły żywia się też naskórkiem i po ptokach .
Szczerze mówiąc, nie wiem jak to działanie czasowo określić, tutaj więcej info powinien udzielić wet.
Dzięki za wyjaśnienie

Na ektopasożyty działają końskie odrobaczenia np. zawierające iwermektynę.
iwermektyna działa tylko na owady, które odżywiają się krwią. Wszoły spożywają głównie naskórek i tu niestety tkwi problem.
słuchajcie ja mam odnośnie sprawy takie pytanie. W pewnej stajni zauważyłam, że niektóre konie mają na końcówkach grzywy takie zółtawe kulki.. Czy to są jaja wszołów?


iwermektyna działa tylko na owady, które odżywiają się krwią. Wszoły spożywają głównie naskórek i tu niestety tkwi problem.

Oj , tkwi niestety .
Czyli Pularyl the best

Martynka- te żółte jajeczka to są pewnie jaja gzów, potrafią się utrzymywać na włosach dość długo.
ms_konik, no właśnie zauważyłam, że długo się trzymają czasami nawet zimą widywałam i się zastanawiałam co to może być..
A może ktoś wie jak się tego pozbyć ?

A może ktoś wie jak się tego pozbyć ? zyletka lub stary skalpel i ostrożnie zdrapujemy, ale teraz to już "musztarda po obiedzie". Im więcej latem zdrapiesz, tym mniej gzów trafi do żołądka konia. Są takie głupole końskie,że pozwalają składać gzom jaja i nie protestują, te szczególnie trzeba skrobać systematycznie.Na innych koniach trafiają się pojedyncze jaja.
edzia 69, dziękować pięknie