Futbolin
No cóż, zaczyna się sezon i robi się dobry grunt. Cavalettie mamy pod dostatkiem ale ćwiczeń tylko parę. Jakieś pomysły? I prosze dopisać jakie bd korzyści
no przez cavatetie zazwyczaj sie przejeżdza kłusem, jest to ćwiczenie ujeżdzeniowe ale też przygotowuje do skoków. Zacznij od tego że cavaletie będą jak najbliżej ziemi, później możesz je podwyższać stopniowo i dopiero kiedy koń opanuje daną wysokość bardzo dobrze dopiero możesz nieznacznie podwyższyć. Także roztawienie drążków zalezy od trudności ćwiczenia jeżeli ustawisz je bliżej kon będzie szedł kłusem zebranym a jeżeli szerzej to wyciągnietym. Zacznnij od najwygodniejszej dla niego odległości(zalezy od wzrostu i wykroku) u nas np jest to 5 tiptopków czyli jakiś metr
można też tak fajnie ułożyć zaokrąglone i tak sobie na wolcie jezdzic ale one wtedy muszą byc pod odpowiednim kątem ustawione fajna zabawa z drązkami
aniołek24 fajny pomysł ustawiałam tak drązki ale nie cavaletie i oczywiście też na oko wyliczać nie ma co bo każdy koń ma inny wykrok i wzrost przede wszystkim
Dusiekk, zdobądź Paalmana, tam jest całe mnóstwo ćwiczeń na cavaletti
edzia 69
Niestety nie mam do niego dostępu jak bym miała ty bym tu przecież o tym nie dawała wątku.
Mam pytanie jeszcze, te podstawowe ćwiczenia już przerabiałam ale jak chce żeby koń jechał zebranym kłusem po cavalettie to ona to przeskakuje nawet jak ją przeprowadzam, próbuje dalej z 10 cm normalnie wszystko ale jak już z 5 cm mniej to skacze. JEst to dla niej taka średnia odl na kłus roboczy. NIe wiem w czym problem, kobyła ma nieżłe umięśnienie, potrafi z kłusa przeskoczyć 150cm jak się denerwuje (bo ona jest do przodu) bo jej nie daje iść szyciej w galopie to mi zrobiła półpiruet na przeszkode i nie maiałam jak jej zatrzymać. Znam podstawowe ćwiczenia i te ardziej zaawansowane ale chciała bym wiedzieć więcej moze w przyszłości mi się przydadzą.
ułuż sobie mini parkur z dużą ilością łuków i zakrętów.
jak przejazd będzie wam ładnie wychodził , ustaw w tym samym miejscu przeszkody
a tak w ogole ,to zakup sobie książkę 101 ćwiczeń dla skoczka... multum ćwiczeń
Dusiekk, wiesz co wybierz się do Pani Agnieszki do KJ Pieńki mieszkasz bardzo niedaleko, ona Ci pomoże z Twoim koniem.
Dzięki spróbuje tego w najbliższym czasie, a co do p Agnieszki sztandar-sztanderskiej to byłam u niej kiedyś na treningu ( i zawodach) i jakoś średnio mi sie podobało, pokołuje żeby z p M. Pacyńskim pojeździć . ale samemy też trzeba
Mam już 101 ćwiczen dla skoczka i tą samą serię ujeżdżeniową
edzia 69
a skąd ją znasz tak się ciekawię bo jak widze mieszkasz troszku daleko
a z kurs hipo u Agnieszki robiłam półtora roku temu