ďťż

piercing

Baza znalezionych fraz

Futbolin

gdzie macie kolczyki? jakie macie doświadczenia z piercingiem?
ja aktualnie planuję przebić dolną wargę, u kosmetyczki, macie doświadczenia z przebijaniem tej cz. ciala?



macie doświadczenia z przebijaniem tej cz. ciala?

tak, uszu, po pięc dziurek i aktualnie z nich "nie korzystam" ze względu na pracę.
Cieszę się, ze mimo młodzieńczego zapału na kolczyki i tatuaże nie udało mi sie zrealizować tych planów.
Biorąc pod uwagę dzisiejszy dzień, sądzę, ze bym żałowała dziury w jezyku zrobionej w przeszłości ku uciesze duszy na chwil parę.
Ale każdy ma inne podejście, inne oczekiwania i swoją frajdę z kolczykowania.
Mnie się podobały i w sumie podobają w brwiach, w odpowiednim miejscu na wardze, na dłoni, ale jakoś słabo to widzę przy zestawieniu z garsonką i szpilką...
Ja mam 9 kolczyków w jednym uchu i jeden w języku. Kiedyś miałam w dolnej wardze po obu stronach ale postanowiłam je zdjąć. Dziurki się całkowicie zarosły i nie ma po nich śladu Ogólnie uwielbiam piercing i planuje zrobić sobie jeszcze parę kolczyków. bardzo mi się podoba fakt, ze jeśli zrobię sobie gdzieś kolczyka i później mi się znudzi albo nie będę mogła dalej go nosić po prostu go zdejmę i nie będzie po nim śladu


bardzo mi się podoba fakt, ze jeśli zrobię sobie gdzieś kolczyka i później mi się znudzi albo nie będę mogła dalej go nosić po prostu go zdejmę i nie będzie po nim śladu

przeciwieństwa tej opcji bałam się zawsze najbardziej!

sayuu, jak przy kontrolach na lotnisku?



sayuu, jak przy kontrolach na lotnisku?

haha powiem Ci że jak pierwszy raz leciałam samolotem z tymi kolczykami miałam mega stracha ale na szczęście nic nie zapikało
[quote="sayuu"][/quoteoregonka napisał/a:
a aktualnie planuję przebić dolną wargę, u kosmetyczki

Proponuje iść do salonu piercingu.

Jestem jak najbardziej za-ja osobiscie mam kolczyk w brwi, jezyku,pepku-mialam takze kolczyk miedzy kciukiem a palcem wskazujacym-wyciagnelam bo niepraktyczne-ciagle o cos zaczepialam.Pepek przebijalam w salonie kosmetycznym i moge powiedziec ze kompletna porazka-dobrano mi zle kolczyk i byly problemy.W salonie piercingu PANI przebila mi fachowo cala reszte-takze polecam.
ja tam tylko uszy ma przebite po 2 dziurki w kazdym ale jakos postanowilam zostawic tylko po 1:)
no ja uszy też, robię sobie sama ale "pierwsze" dziurki, robiłam w salonie, potem już poleciałam sama z przebijaniem bo mi było szkoda kasy ;p
generalnie, no, nie kosmetyczka a salon piercingu, oczywista! błąd.
stajnia.admiral, właśnie ja planowałam też na środku dłoni (zew. strona) ale stwierdziłam, że to bez sensu, bo przy koniach, ryzyko zakażenia jest podwójne (upadek w piach, nawet w rękawiczkach..)

a jakie kolczyki byscie do tej wargi polecały? bioplast or stal chirurgiczna?slyszalam że przy bioplaście ryzyko paprania jest mniejsze
Ja mam 3 w jednym uchu i jedna w drugim, w jezyku i niedawno przebita warge. Nic mi sie nie papralo, wszystko sie bardzo ladnie zagoilo. Narazie mam kolczyk ze stali chirurgicznej, czekam na kolczyk z bioplastu zeby az tak bardzo sobie zebow nie niszczyc. Przebijaj w salonie piercingu, nie u kosmetyczki. Mi robila kolezanka, no ale to na wlasna odpowiedzialnosc, lepiej isc do salonu
Kolczyk w dłoni? Głupota jakich mało.
Ogólnie obojętne mi to, choć kolczyki w dziwnych miejscach (między palcami, w paznokciu etc) uważam za głupotę i brak smaku. Bo ładnie to to wcale nie wygląda, pierścionek sobie załóż, a nie wbijaj w skórę jakiegoś śmiecia.
Sama nie mam ani jednej dziury i wcale nie ubolewam, szlag by mnie chyba trafił jakbym miała coś w uchu, albo by mi w ogóle dyndało Nie mówiąc o czymś na twarzy, choć myślałam o brwi, ale jednak myśl "po cholerę mam sobie dobrowolnie dać wcisnąć jakiś szit w twarz" przeważyła :p

Kolczyki mogą być fajne, jeśli robione i noszone z gustem, a nie dla lansu, czy cholera wie czego. No i, oczywiście, co za dużo to niezdrowo.
Tak w ogóle to ja marzę o gorsecie *.* albo coś podobnego tylko na przedramieniu lub palcu.
sayuu, gorset na plecach? dooobrzeeeeeeeeee
Qentica, znalazłam fajny salon piercingu w P-ń http://www.arttattoo.pl/tatuaz_poznan.php i tam za kolczyk w wardze chcą 70 zł. myślicie że to dużo?
oregonka, jesli jest to sprawdzony salon to wiadomo, ze za dobrze, czysto i bezpiecznie wykonany taki zabieg niestety trochę zapłacisz...wolałabym dołozyc trochę kasy ale miec pewnosc ze bedzie to dobrze wykonane
a mnie kolczyki nie kręcą ... nie mam ani jednego, za to marzy mi się tatuaż
oregonka, Jak na porzadny salon piercingu to bardzo dobra cena. Jak napisano wyzej - za solidnosc trzeba troche zaplacic
ja mam 12 dziur w uszach, plus traugus

Ja osobiscie odradzam jakiekolwiek przekłucia pistoletem-trudniej sie goi i potem w razie czego(wyciagniecia kolczyka) zostaja blizny bardziej widoczne. Co do stosowania znieczulajacego kremu etc etc.... na przekłuwane miejsca także odradzam-wiem z doswiadczenia ze znieczulenie takie powoduje trudne gojenie sie przekłucia.
W sumie jesli ktos w salonie sie na tym zna(mam na mysli salon piercingu) to odradzi i przekłuje igła(teraz sa takie igly do ktorych bezposrednio wkreca sie kolczyk i takim narzediem sie przebija(z tym ze niestety jest to raczej rzadko stosowane-jednorazowe i drogie poniewaz sprowadzane z zagranicy) Co do tatuaży-posiadam trzy i powiem szczerze ze wole kolczyki-tu jest mozliwosc wyciagniecia tego kolczyka-tatuazu nie sciagniesz a usuniecie w dalszym ciagu nalezy do rzeczy drogich.
A i co do gorsetu-rzecz bardzo ladnie wyglada ale jest malo praktyczna-kumpela sobie zrobila na plecach i raz ze zaczepiala o ubrania dwa ze po prostu jej to przeszkadzalo .Ale co osoba to inny gust wiec wedle woli
cabraNegra, co to traugus
sorry za błąd, literówka mi się wkradła Tragus
kolczyk w tym hm... jak by to nazwać, "cypelku" w uchu

tragus.

Zawsze mi sie podobal, ale patrzylam na meki mojej siostry przy spaniu jak jej sie goilo. Nie chce mi sie w to bawic

btw, zastanawiam sie nad industrialem, ale to tez sie dlugo goi..
mi się nic nigdy z tym nie działo. smarowałam przez tydzień tylko maścią chyba tribiotyk się nazywała, i totalnie nic mi się z tym nie robiło. na drugi dzień po przekłuciu miałam trening no i bałam się, że coś może o kask zawadzać, a tu nic ja już tragusa mam ponad półtorej roku i żadne nieprzyjemności z tej strony mnie nie spotkały
każdy organizm inaczej reaguje, ale czasami warto się pomęczyć
Ja mam zamiar sobie jeszcze zrobić po jednej dziurce w każdym uchu i w chrząstce na górze,ale nie wiem czy mi nie będzie zahaczał o kask...
mi w chrząstce kask dociskał do głowy strasznie, i przez to zapięcia od kolczyków mi się za ucho wbijały i to nie było zbyt przyjemne, jak po zdjęciu kasku miałam całe ucho zakrwawione.
no i właśnie tego się boję,bo ogólnie dosyć często jeżdżę i chyba kolczyk w tym miejscu w moim wypadku nie ma najmniejszego sensu ;(
chyba że kolczyk typu labret czy jakoś tak, tzn że nie ma z drugiej strony zatyczki, tylko taki "talerzyk" a zakręca się kulką która jest z przodu może to miało by jakiś sens.
Ale mi się takie coś już nie podoba heh,życie jest ciężkie
Tak szczerze to mi przeszkadza kolczyk w pepku-zaczepia sie o bryczesy-wyjmuje na kazda jazde
a ja w pon. robię wargę trzymajta kciuki!
oregonka trzymam kciuki zeby nie bolało
Boli mniej niz ucho, nie ma sie czego bac trzymam kciuki
Ja mam w prawym uchu trzy dziurki a w lewym jedną
Wcześniej miałam jako mała dziewczynka, ale miałam uczulenie , ropiały mi uszy itp...Więc zostawiłam aż zarosły i rok temu przekłułam , ot tak przyszła mi ochota.Nie żałuję
Qentica, o przebijaniu jakiego miejsca piszesz bo się pogubiłam?
a ma ktoś doświadczenia z językiem ?
Z językiem nie ale ja mam w brwi prawie 7 lat, zmieniam kształty i kolory kolczyka. Jeszcze mi się nie znudził i nawet moja mama mówi że bez jakoś łyso wyglądam
Chwile zabolało troszkę, zaszczypało i po bólu. Smarowałam antybiotykiem. Po kilku dniach było już ok.
P.S Jakoś na rękach czy między palcami mi się nie podobają i za duża ilość też nie...
Obiś ja mam w jezyku i w brwi tez mam
stajnia.admiral, i jak z językiem ? Bo mi to sie wydaje,ze oczywiście cos się po drodze stanie,będzie bolało bardzo i w ogóle język mi "odpadnie"
kasia_lelo, to bylo o wardze
Obiś, ja mam w jezyku juz 2 lata. Jest to zdecydowanie najmniej bolesne miejsce przebicia, ale samo gojenie sie jest chyba najmniej przyjemne ze wszystkich Jeszcze zalezy jak organizm reaguje, ja np. od razu po przebiciu zjadlam normalny obiad, mialam tylko problem z jedzeniem kanapek, musialam rwac je na kawalki i wkladac do buzi ze tak powiem dalej, zeby jak najmniej uzywac jezyka. Nie jest to mocny bol, racze uciazliwy. Po 3-4 dniach opuchlizna schodzi. Znam tez dziewczyne ktora byla kilka dni na przecierowych zupkach bo nie chciala uzywac jezyka. Jakbys miala jakies pytania to wal smialo, bo nie przychodzi mi do glowy co jeszcze moglabym napisac
Qentica, właśnie boję się min. opuchlizny,chociaż wiem,że nie powinnam z góry zakładać,że akurat mój organizm to beznadziejnie zniesie... a jakie jest prawdopodobieństwo,że coś pójdzie nie tak w czasie przekłuwania?
Mniej wiecej takie jak szansa trafienia 6 w totka pod warunkiem ze robisz u doswiadczonego piercera. Ja wszystki przebicia robilam u kolezanki ktora byla samoukiem, w sumie to mialam wiecej szczescia niz rozumu. Co do opuchlizny najwazniejsze zeby miec odpowiedniej dlugosci sztange, zeby kulki nie wpijaly sie w jezyk, bo to powoduje dodatkowy bol. W moim przypadku byla to sztanga 2 cm bo mam dosc gruby jezyk, standardowa sztanga to 1,8 cm. Zeby zmniejszyc opuchlizne polecam ssanie rumiankowych kostek lodu, napar przed zamrozeniem mozna normalnie poslodzic bo inaczej kostki sa niedobre i ssanie ich to meka
Nie no wiadomo, byle komu nie dałabym przekłuć Nie brzmi to tak tragicznie,muszę nad tym intensywnie pomyśleć
Z opowiesci znajomych myslalam ze bedzie duzo gorzej sie goilo, ale naprawde nie jest tak strasznie A ile frajdy pozniej sprawia jak juz sie zagoi

A ile frajdy pozniej sprawia jak juz sie zagoi
A no w to akurat nie wątpię
Ja polecam do gojenia plukanie ust szałwia mnie pomoglo-a faktycznie samo przebicie nie boli-ja takze po przebiciu zjadlam normalny obiad(spagetti jeszcze) i zdziwiona bylam ze mi sie makaron o kolczyk pozawijal wiec po przebicu nie polecam spagetti ogolnie to zalezy czy jezor ci spuchnie jaki masz gruby jezor idt-ja np.mialam za dluga sztange i kolczyk"kładł" mi sie na jezyku powodujac ból-ale polecialam na drugi dzien do salonu i mi wymienila
ja piłam rumianek jak przebiłam sobie język też pomaga . Jestem osoba której kolczyki się strasznie paprzą ( szczególnie w uszach) Bałam się ze jak przebije sobie język to będzie mi się paprać w nieskończoność, lecz wszystko ustało po tygodniu jak rękom odjął! wiec nie ma się czego bać !

Ja pierwszy tydzień po przebiciu jadłam ubogo jedzenie bułki zajmowało mi około godziny i jeszcze tak śmiesznie przekręcałam głowę żeby na zęby weszła był ubaw.

Jeśli chodzi o przebijanie to zazwyczaj jest szybko i bezproblemowo. Gość w salonie który mi przebijał język wymierzył wszystko przed przebiciem. Więc ryzyko że pójdzie coś nie tak jest znikome.

Bałam się ze jak przebije sobie język to będzie mi się paprać w nieskończoność, lecz wszystko ustało po tygodniu
slina ma wlasciwosci bakteriobojcze, dlatego wszystkie ranki w obrebie jamy ustnej goja sie szybciej. warga tez mi sie bardzo szybko calkowicie zagoila, jakies 1,5 tyg. no a jak sobie przygryziemy policzek od srodka? tez szybko ranka znika
bo w ślinie mamy lizozym, on działa przeciwbakteryjnie i przyspiesza gojenie. Mój kolega jak ma jakąś ranę to pies mu ją liże ;D (psy mają więcej lizozymu w ślinie)
sluchajcie, a jak zrobię tą wargę w ten. pon po szkole, to myslicie że na drugi dzień będzie mocno opuchnięte? bo wstyd z taką banią przyjsc do budy
oregonka, to sie nie rzuca mocno w oczy, warga bardziej puchnie mozna powiedziec od srodka jamy ustnej Takze mozesz smialo sie pokazac ludziom mi opuchlizna pokazala sie dopiero na drugi dzien po przebiciu.
Jak ja przekulam sobie warge to w ogóle mi nie spuchla.
Kolczyki mam jeszcze w: pepku, języku i 6 kolczykow w uszach:)
laski, mam! jest trochę pod wargą, generalnie na razie wszystko jest ok, pomijając fakt że rodzicom się oczywiscie nie podoba, ale to tam, ich problem
generalnie od zew. przemywam, roztworem z soli , a wew.? tego wlasnie nie wiem, bo jak piercerka mówila, to nie zbyt docieralo do mnie co mowila więc może Wy dziewczęta mi powiecie
ps. wiecej strachu niż bólu
Od wewnątrz płukaj herbatką z szałwii albo rumianku-a najlepiej na zmianę
Nie przeginaj tylko w druga strone, bo za czestym mieszaniem tam lapami tez mozna rozbabrac
Dzisiaj w koncu dorwalam podkowke odpowiedniej wielkosci, takze zegnam sie z labretem
płuczę płynem z szałwi bo tylko ten mam na moim gospodarstwie
nic się nie paprze. nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale jest naprawdę wszystko ok. nie puchnie -nic.
hej Ja mam obecnie 6 kolczyków. W jednym uchu mam 3 kolczyki na płatku i jeden w chrząstce, a w drugim uchu mam 1 kolczyk w płatku i tragusa(tzn. w tej małej chrząstece). Napewno jeszcze będę miała jakiś kolczyk ale na razie nie mam weny twórczej i żadnego pomysłu. Pewnie jak coś uwidze i mi się b.spodoba to sobie zrobię