Futbolin
Witam
Muszę zdemontować tylne lampy, wie ktoś jak to zrobić? Może już je ktoś wyjmował?
Pozdrawiam
M.
Maciek! No co ty!
1. Podnosisz klape bagażnika.
2. Po bokach masz schowki, otwierasz i tam znajduja się dwa białe motylki u góry i u dołu lampy i odkręcasz je i po ptokach.
Trudniej jest wymienić żarówkę w reflektorze niż zdemontować tylne lampy.
Pozdrawiam
M.
Maciek! No co ty!
1. Podnosisz klape bagażnika.
2. Po bokach masz schowki, otwierasz i tam znajduja się dwa białe motylki u góry i u dołu lampy i odkręcasz je i po ptokach.
I wszystko?
Jeszcze ich nie oglądałem bo nie mam czasu, ale w końcu muszę się za to wziąć.
Nie myślałem, że to takie proste - w przednich, żeby wymienić przetwornicę trzeba ściągnąć zderzak i wyjąć całą lampę (roboty od cholery...).
Pozdr.
M.
Nie myślałem, że to takie proste
Jest to dziecinnie proste, napewno jest przyklejona do karoserii bo między lampą a blachą jest uszczelka taka miekka i lepka, potem odpinasz wtyczke i lampe masz w dłoniach.
Jak przeczytałem twój post to myślałem że sie nabijasz Ale jak nigdy tego nie robiłeś to masz prawo się zapytać.
Ja np. nie wiem jak wyregulować halogeny widze to pokrętło na imbus ale jak się tam dostać zwykłym kluczykiem to nie mam zielonego pojęcia musi być chyba jakiś specjalny (przegubowy i z 50 cm długości)
Jest to dziecinnie proste, napewno jest przyklejona do karoserii bo między lampą a blachą jest uszczelka taka miekka i lepka, potem odpinasz wtyczke i lampe masz w dłoniach.
Jak przeczytałem twój post to myślałem że sie nabijasz Ale jak nigdy tego nie robiłeś to masz prawo się zapytać.
Hehe, chciałem wcześniej wiedzieć co mnie czeka - rozbieranie połowy samochodu czy coś w tym rodzaju
I coo wyjmowałeś już tylne lampy ???
Jak to zrobisz to oceń stopień trudności w skali od 1 do 10.
Jeden to przedszkolak ... a 10 tylko serwis albo sam Wszechmogący
Niestety z czasem nie bardzo teraz stoję, nawet nie mam chwili, żeby spoiler przykleić a z lampami przewiduję trochę zabawy.
Jak mój pomysł wypali to wrzucę fotorelację
Ale to może dopiero w lutym
Pozdr.
M.
Dzięki, myślę, że z początkiem lutego będę walczył.
Dam znać co i jak
Pozdr.
M.
hej:) podłączę się pod temat, ale odnośnie przednich lamp, ostatnio wymieniałem żarówkę H7 od światła mijania na prawej stronie i strasznie się namęczyłem z tym. wyjąć przepaloną żarówkę jeszcze poszło jakoś, ale włożyć ją z powrotem to już było dla mnie wyzwanie najpierw musiałem wyjąć żarówkę od kierunku, potem włożyć tę mijania i na końcu kierunkowskaz. aby to wykonać poświęciłem 30 minut i pocięte ręce od blach:) także może macie jakieś lepsze patenty?
Niestety tak to jest rozwiązane, że lepszym patentem jest jedynie wyjęcie puszki od filtra powietrza
Tak samo z halogenami - trzeba ściągać zderzak
Pozdr.
M.
Też mi sie wydaje że lepiej zdemontować filtr albo akumulator.
No chyba że ktoś ma rączki filigranowe i da sobie rade a nie takie jak ja jak bochen chleba Albo dziecko poprosić o wymianę i dać mu na gume
co do włożenia ręki w tę przestrzeń to jeszcze jakoś idzie włożyć. jednak chyba największym problemem jest już włożenie żarówki w odpowiedniej konfiguracji w stosunku do lampy. kilka razy byłem na 100% pewny, że w tej pozycji powinno wejść a jednak coś gdzieś blokowało i od nowa. no jest to kiepska sprawa. od strony akumulatora jeszcze jakoś idzie, ale od strony filtra masakra - jak już wyżej pisałem do tego jeszcze dochodzi przeszkadzająca wtyczka od prawego kierunkowskazu. trochę mnie wkurza to bo w innych samochodach przy lampach, w ogóle całą komora silnika jest taka luźna, a tu taka lipa. wiem że to wszystko związane jest z projektem samochodu, aerodynamiką, wyglądem i bla bla bla. co by nie było - przydałoby się 3-5 cm więcej przy wymianie żarówek no nic, trzeba się przyzwyczaić na szczęście żarówki wymieniam raz na co najmniej 2 lata albo i więcej, bo stosuję zwykłe żaróweczki dzięki za odpowiedzi!
Odnośnie tylnych lamp:
Wyjęcie bajecznie proste i przedszkolak sobie z tym poradzi.
Ponadto chciałem je rozebrać i przyciemnić ranty (jak w niektórych Astrach są fabrycznie).
Niestety okazało się, że są nierozbieralne klosza nie da się zdjąć bezinwazyjnie.
Kicha straszna, będę jeździł z jasnymi... chociaż trochę w oczy rażą na czarnym aucie
Pozdr.
M.
Myślałem o takim dziale przy zakładaniu forum.
Jednak doszedłem do wniosku, że Zafira jest raczej autem rodzinnym dla statecznych ludzi i dział taki nie miałby "wzięcia".
widze że ktoś tu zdanie zmienił, właśnie o taki dział mi chodziło żeby można w nim opisać swoje przeróbki.
Hehe, ale o tych przeróbkach miałem napisać w temacie o mojej Zafirze.
Niestety nici z przeróbek = nici z relacji
Pozdr.
M.
A co dokładnie chciałeś zrobić z tymi lampami
Jeśli ci przeszkaczają kolory to pryśnij sprajem do lamp i ztobią sie ciemniejsze
Chciałem pomalować na czarno wnętrze lampy, ale nie klosz tylko krawędzie.
Odbłyśniki przy żarówkach by zostały nie ruszone.
Tak jak tu:
Pozdr.
M.
Zależy od gustu, ja wolał bym je prysnąć sprajem były by wtedy lekko przydymione i też było by fajnie