Futbolin
Tak w skrócie...
Niedawno dowiedziałam się, że nie mogę jedzic. Okazało się, ze mam przepukline, dyskopatie i skrzywienie jednego z krążków(dusków). Od tamtego czasu mineło juz ok. 4-5 miesiecy. Lekarz sportowy określił mi kilka ćwiczen na mieśnie kręgosłupa. Po 6 tyg, pływania i ćwiczenia miałam wsiąsc...
No i wsiadłam.
Nic nie bolało, noo może ciuuut ciut. Ale to raczej moje miesnie mi zastygły, a nie krę ocierały.
Chciałaabym prosic Was o rade co robic teraz? może ktos jest w tak samo beznadziejnej sytuacji i co robi? ćwiczenia, basen- owczem. Ale to za mało. A jakies podkladki pod siodlo, zmiejaszające wstrząsy- bo chodzi gł. o nie. A jakies pasy na kręgosłup?
Gdybam, ale nie wiem czy one cos zmienią.
help!
Moja znajoma też miała straszne bóle kręgosłupa...
ona znalazła sobie spokojnego , posłusznego i WYGODNEGO konia , który nawet po półrocznej przerwie nie wykonywał żadnych gwałtownych ruchów , czyli nie brykał ,nie płoszył się ....
myśle,że dobry koń to podstawa ,żebys mogła bez obaw jeździć...
potem myśle,że powinnaś unikać kłusa, szcególnie ćwiczebnego i znaleźc sobie wygodną pozycję na koniu, kóra nie będzie sprawiać dyskomfortu
możesz używać pasa, moja ciocia kupiła taki na motor na ledźwia i też przestał ją boleć , może nie cąłkowicie ,ale jednak jest lepiej
No i ćwiczyć w domu ... często
Niestety jeżeli chodzi o konia to nie da rady. Nie moge przestac jedzic na swoicm pony, no niestety maluch, ale 150cm.
Jeżeli chodzi o pas, pod jaką nazwą i GDZIE go znajde? W sklepach jedzickkich nie maja nic na kręgoslup. ;/
A klus... tzn. że mogę tylko stępowac? (
moja ciocia kupiła pas na ledźwia... on się nazywa chyba pas ocieplający ... stosuje się go na motor ,żeby po nerach nie wiało .
nie tylko stepem ,ale powinnas ograniczyc wstrząsy ktore powoduja zbijanie sie krągów, czyli na pewno ćwiczebny Ci nie pomoże...
napisze do koleżanki ,która ma podobną sytuacje i wszystko dokładnie Ci napisze;)
oki- dziękuje!
silness, łącze się w bólu.. ja niestety (a może stety) nie byłam z tym u lekarza, ale mam potworny ból kręgosłupa na co dzień, nie mówię już jak mnie boli kiedy wsiądę na konia.. ostatnio miałam pierwszą jazdę lekcyjną w samochodzie i kolejnego dnia myślałam, że nie wstanę z łóżka..
wiem wiem, że powinnam iść z tym do lekarza.. może ktoś doradzić do jakiego konkretnie?
I przyłączam się do pytania autorki.. jak to całe ustrojstwo złagodzić
hmmm... do lekarza sportowego, ortopedy
ja błam jak mnie plecy bolałały, w sumie nadal często bolą... to powiedizal nie jeździć iwzmacniać mięsnie trzymające kręgosłup, wysłal mnie na "szkołe pleców" tak to się zwie ćwiczenia pomogły, ale ja mam bardzo łagodne objawy ...
Ja miałam silne bóle kręgosłupa na studiach, kiedy dużo siedziałam na wykładach, a później jak zaczęłam dużo skakać przez przeszkody. A - i od dźwigania ciężkich zakupów. Nie byłam u lekarza, ale wzięłam serię masaży u wykwalifikowanej osoby (rehabilitanta) i pod jego okiem robiłam ćwiczenia - głównie na mięśnie brzucha i grzbietu, aby stworzyły taki "pancerz" dla kręgosłupa. Teraz jest całkiem ok, a jak zaczyna bardziej boleć, lecę na masaż.
Niestety - ujeżdżenie jest bardzo obciążające dla kręgosłupa, jak i wyższe skoki. Warto więc zaczynać od spokojnej rekreacji, bez kłusa ćwiczebnego, galop raczej w delikatnym półsiadzie.
Z kłopotami z kręgosłupem, jeśli krzywy to ortopeda, ale jeśli prosty to może jednak neurolog. Ból powodowany jest często uciskiem na nerwy (w końcu przez kręgosłup idzie rdzeń kręgowy).
Mam mamę po 2 operacjach kręgosłupa (zajmowali się nią neurolodzy i neurochirurdzy) - wciąż wsiada na konia.
Ja bylam u lekarza spotrowego w Warszawie. Przedtem u kręgarza, i ponoc to najgłupsza rzecz którą zrobiłam. Nie wolno ich nastawaic, bo to nic nie da, tylko baardzo pogorszy. Traz musze wyrobic sobie miesnie grzbietu, aby one "dzwigały" nasze kręgi i nie naciskały na dysk, który wychodzi i ociera o nerwy.
Tylko co teraz? Ja robie ćwiczenia, 2-3 razy dziennie po ok.10 min, ale gdy wsiadlam na konia troche bilało. Mam nadzieje, ze gdy wsiąde nast raz na klus nie bedzie...
nie wyobrażam sobie, ze mam zrezygnowac, z treningów, zawodów, terenów.. tego wszystkiego.