ďťż

co dla starego konia na stawy?

Baza znalezionych fraz

Futbolin

Wiem, temat w różnych postaciach pojawia się na forach stosunkowo często... wymieniane są praparaty...

a ja jestem głupia

Koń ma 20 lat, jest sztywny, ma ograniczoną ruchomość stawów, i zapewne w jakiś sposób też je czuje (bólowo). Szczególnie teraz zimą chodzi jak paralityk. Nie miał kontuzji, nie kuleje, starość ot co.

I chciałabym mu trochę pomóc...

Na jakie związki postawić?

glukozamina, chondroityna, kwas hialuronowy - jedno, wszystkie?
MSM (metylsulfonylmetan) - to też przeciwbólowo, przeciwzapalnie wydaje mi się przydatne?

A może glukozamina + MSM?

Preparatów jest dużo ale ja nie wiem według jakiej zasady mam wybierać


W sprawie kwasu hialuronowego proponuję skontaktować się z Minerwą1 w temacie Pestki, klacze leczona jest od dłuższego czasu tym kwasem.

A co do glukozaminy... MÓJ ( nie koński ) chirurg nie jest zachwycony działaniem glukozaminy- tej sztucznej, nie wiedzieć czemu. Powiedział, że można podawać, ale nie ma co oczekiwać rewelacji.
Warto rozgrzewać - na noc wcierki + owijki polarowe (lub podobne patenty)
Co do preparatów - wszystko zależy od tego jaka jest przyczyna sztywności - czy są to przykurcze ścięgien, czy brak mazi stawowej, czy reumatyzm... Inwestując bez zdiagnozowania przyczyn nie tylko nie poprawi sięstany zwierzęcia, ale nawet można mu zaszkodzić. Zatem dobór środka wspomagającego zleciłabym porządnemu wetarynarzowi - ortopedzie.
szaraduszka, może napisz do użytkowniczki Antropina ona jest dobra w te klocki



Warto rozgrzewać
Ale co rozgrzewać Gaga ?

Ale co rozgrzewać Gaga

owijki na stawy ?
kermit, pęcinowe czemu nie jednak z nadgarstkami i skokowymi troche gorzej
Ratunku... są jeszcze stawy kolanowe, biodrowe...

Chwilowo na ściągnięcie weta wystarczająco dobrego żeby miało to sens kasy brak. Z moim w tym temacie też rozmawiać i pytać będę.

Generalnie derka (choć tylko polarowa) i ocieplanie na nogi jest. Niczego nie wcieram, bo nie widzę potrzeby.
Dodam, że konisko drepcze po padokach tylko.

Pytam w temacie braku mazi stawowej... lubi sobie w stawach strzelać... pęcinowe strzelają okresowo całe życie, były badane i nie kazano się nimi przejmować, teraz zdarza się strzelać w biodrowych. Kiedyś okresowo dostawał Gelamin Topfita (za radą weta) i działało, ale ten preparat przepadł mi z pola widzenia.

Przykurcze ścięgien nie, nic na to nie wskazuje. A nóżki ma śliczne suchutkie, gdyby moje młode takie miały...

Ograniczenie w zginaniu stawów pęcinowych wyszło lata temu, gdy koń jeszcze startował, i wet również określił to jako proces naturalny związany z wiekiem i nie kazał się nim przejmować, po latach zakładam, że to się pogłębiło. Chodzi którszym sztywniejszym krokiem niż kiedyś ale na konkretne stawy winy zrzucić nie mogę.

Reumatyzmu wykluczyć nie mogę.
Ale o tym temacie nie wiele wiem i to inna sprawa

Ps. dziękuję za wszystkie podpowiedzi


Reumatyzmu wykluczyć nie mogę


Możesz poobserwować czy nieruchomośc się pogłębia przy zmianach pogody.

Chwilowo na ściągnięcie weta wystarczająco dobrego żeby miało to sens kasy brak. Z moim w tym temacie też rozmawiać i pytać będę.
Golachowski jest często w Szczecinie... przyjeżdża do wielu koni, zatem dojazd kosztuje w sumie grosze... niestety bez diagnozy ciężko radzić coś więcej niż grzanie stawów - a i to , jeśli moje przypuszczenia są błędne - może zaszkodzić :-/ Można dorzucić paszę i dodatki witamonowe dla koni starszych, ale czy to na stawy pomoże - szczerze wątpię

szaraduszka, a próbowałaś podawać Cortaflex?
Tak, ja również polecam Cortaflex, efekty są natychmistowe.
Czy nie lepiej zamiast wydawać od razu ponad 100 zł miesiecznie za wspomaganie DROGIMI suplementami na stawsy - zainwestować te pieniądze aby zdiagnozować konkretny problem??!! cortaflex na reumatyzm raczej nie pomoże...
Gaga, Szaraduszka nie napisała że to napewno reumatyzm. Oczywiście zgadzam się że przede wszystkim diagnoza. Ale Cortaflex napewno nie zaszkodzi - juz prędzej w przypadku niektórych schorzeń zaszkodzi stosowanie wcierek rozgrzewających bez konsultacji z wetem...
Kajotek - Szaraduszka napisała, że aktualnie nie stać jej na wetarynarza... Dlatego podkreślam, że o wiele rozsądniej wydać aktualnie fundusze na diagnozę, niż na suplementy , które mogą ale nie muszą pomóc
Jednak ani fundusze, ani koń nie jest mój - decyzja należy zatem do niej
możesz dawać żelatyne , ja podawałam jedną płaską łyżkę zalaną ciepłą wodą , na tyle żeby żelatyna rozpuściła się i napęczniała , jeden raz dziennie . nie leczy ale wspomaga.
Dzięki za podpowiedzi, jak napisałam wcześniej myślę o stawach pod kątem smarowania, czy generalnie dożywienia wnętrza stawu (nie o mięśniach, ścięgnach itp to inny temat).
To że pomoc w tym kierunku jest mu potrzebna, tego jestem pewna bez weta... a pytałam o związki czynne na jakie trzeba stawiać (Cortaflex to gotowy produkt, z najdroższej półki do tego).

Jeśli o pogodę chodzi... ogólnie zima, wilgoć i wiatr mu nie służą (ale mnie również) i uważam to za w pełni uzasadnione i normalne czekamy na wiosnę i obudzimy się do życia.

A temat reumatyzm w wydaniu końskim - gdzie znaleźć ogólne info żeby o tym poczytać (bo jakoś szukanie w necie mi nie wyszło)?