Futbolin
Wyścigi konne na Służewcu to kilkadziesiąt stajni i ok 1000 koni na ponad 100ha terenie, które codziennie rano wychodza na trening.
Każdy w miarę dobrze jeżdżący jeździec, mający powiedzmy do 65kg wagi może przyjść rano i pojeździć konno ZA DARMO!
Wystarczy pojawić się o 6 rano na terenie Służewca.
Mile widziana jest pomoc w stajni (karmienie, mycie koni, czyszczenie itp).
Osoby niepełnoletnie powinny mieć zgodę rodziców, wszyscy muszą mieć ubezpieczenie od jazdy konnej i zaświadczenie od lekarza o braku przeciwskazań do jazdy konnej.
--------------------------------------------------------------------------------
http://www.finisz.pl/inde...1&tem=22&txt=86
Warto poczytać, jak wygląda codzienna praca w stajni wyścigowej!
coś o tym jednak wiem...przychodzę!
i nie żałuję
Dawniej również i u nas wyniki próbnych galopów nie stanowiły żadnej tajemnicy i były podawane do publicznej wiadomości.Cóż jak widać świat staje na głowie.
Pozdrawiam
szkoda, że waże 10 kg za duzo
Ja waże 90 kilo i każdy koń mnie uniesie. A w Służewcu to jazdy były jak sie wszyscy najebali jakąś tanią wódą od ruskich. I jeden koleś nie mógł chodzić i zacząl walić konia.
jak to?? potrafię jeździć konno oczywiście, ale rekreacja. W życiu nie siedziałam na "wyścigówce", więc jak to jest... dają konia na trening osobie, która nie ma o tym pojęcia. Konie wyścigowe, wydaje mi się, są całkiem inne od, że tak powiem zwykłych
wybieraja ci spokojnego na poczatek... klusa na kolku, az sie wciagniesz... dopiero po jakims czasie zaczynasz jezdzic na tor
Ja waże 90 kilo i każdy koń mnie uniesie. Jakoś do tej pory nie słyszałem aby w naszym kraju organizowano wyścigi perszeronów tudzież belgów.Bowiem one bez żadnego szwanku mogłyby unieść lekkie jak piórko Murzyniątko.
Pozdrawiam
super sprawa z tymi wyścigami. Byłam tam kiedyś i dostałam zaproszenie od stajennego na taki trening, ale musiałam w tym samym dniu wracać do Szczecina. więc nie skorzystałam, ale jak ktoś ma okazję i trochę oleju w głowie żeby się nie zabić to niech korzysta.
nadal tak jest ze mozna przychodzic??zamieszkalam na przeciwko torow a nigdzie nie jezdze:)wczesniej pracowalam jako instruktor przy kucykach...a przy moich 177wzrostu to nierobilo roznicy tylko musialam do 65 wazyc wiec utrzymywalam te 60 zeby miec w zapasie na slodycze te 5kg jak najdzie ochota.czy na torach wzrost tez nie jest wazny?
Nadal można jeździć i jak ktos ma ochotę to musi się szybko zmobilizować, bo nie wiadomo jak długo będą tam konie. Wyścigi na Służewcu stoją pod dużym znakiem zapytania. Sezon 2006 może nie dojść do skutku.
To logiczne ze nie dają konia osobie nie mającej pojęcia o kniach wyscigowych !! Ale nie róbcie z tych koni jakiś chorusów, nerwusów i narwańców!!!! Bez przesady.....!!!