Futbolin
Witajcie, jestem tu nowa, więc wszelkie niedociągnięcia typu: zły tytuł, nie ten dział itp prosze wybaczyć.
Mam problem związany z matką mojej klaczy. poprzedni właściciel przez kilka lat nie wyrobił jej paszportu. Ja z tym zamiarem zaczęłam szukać matki , niestety bez rezulatatu.
Szukałam w internecie, papierach, bazakoni.pl , jednak nic nie było mi dane znaleźć.
Mam tylko ojca.
Może wiecie, gdzie i jak jeszcze można szukać? Wiadomo mi TYLKO , że klacz zwie się Uroda, XX .
Byłabym wdzięczna za pomoc.
jest angielką z domieszką wlkp
to coś takiego istnieje?
Ja też się zdziwiłam... Bo słyszałam o wielkopolakach z domieszką anglika. Ja bym skontaktowała się z poprzednim właścicielem on powinien wiedzieć kto jest matką twojego konia.
FinnCynia, to w końcu ona jest xx? bo jak w papierach ma wielkopolaka to xx na pewno nie jest.. a to ważna informacja jest.
może w temacie typu "poszukiwany poszukiwana" wpisz, że szukasz takiej kobyły?
problem w tym, że poprzedni właściciel nie wie, rozmawiałam.
nie znam jej papierow, ktorych potrzebuje do wyrobienia paszportu.
FinnCynia a ile ta klacz miała właścicieli? Może on ją od kogoś kupił? Warto się zapytać.
FinnCynia, jeśli matka Twojej klaczy jest pełnej krwi to możesz pytać o nią na Służewcu w Warszawie. Tam prowadzą Księgi Stadne koni tej rasy.Powinni znać na pewno ostatniego zgłoszonego właściciela tej klaczy. To może być jakiś trop do rozpoczęcia poszukiwań. Faza z naszego Forum przeszła papierkowa robotę z inną klaczą xx. Ona będzie wiedziała gdzie szukać. Zapytaj.
ja nawet nie wiem, czy ten koń jeszcze żyje. Dzięki, za odpowiedź !
że powinni wiedzieć, jakie imiona miały źrebaki z tych kojarzeń
myślę, że nie koniecznie..
FinnCynia, Edzia ma rację pytaj w PKWK Tu masz linka do kontaktu: http://www.pkwk.pl/kontakt.php
hej hej ,pisałaś do mnie i rozmawiałysmy o pkt zaczepienia np moja Sonia miała palenia ,Ty zas znasz imie klaczy a to wbrew pozorom bardzo dużo.Jesli matka to xx to zadzwon do Redakcji ksiąg stadnych do pani Ewy Karaszewskiej tam napewno w bazie musi byc ta klacz -pozniej podam Ci tel do p Karaszewskiej a wogole to najlepiej zadzwon do mnie a powiem Ci co dalej do mnie tel 501059490
Tak, szukałam ba baziekoni , niestety nic...
A co do ojca, faktycznie, wiem gdzie jest , może oni coś będą mieli, trzeba by pojechać i czegoś się dowiedzieć.
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi !!!
Tak... chciałam tylko powiedzieć, że niestety, na Służewcu nic...
To samo. Kon został sprzedany, ani jedna wlascicielka, ani kolejna nie wiedzą nic.
Przepadł. :/