Futbolin
Pierwszy raz się z nim spotykam.
I mam kilka pytań :
czy czasami nakostniak sam zejdzie ?
koleżanka mówi, że nakostniaki się wypala - wypala się ?
co robić jeśli kon ma nakostniaka (jakie preparaty, postępowanie, cokolwiek by to zeszło lub się zmiejszyło)
Mój koń ok. miesiąc temu zranił się w nogę, rana powinna byc szyta, niestety za późno się "skapneliśmy".
Ranka się ładnie goiła, robiłam mu CTC, już mu odrosło mięso-tkanki ... ale dookoła została "opuchlizna", która niby według koleżanki jest nakostniakiem.
Dobrze nawet jeśli nie jest to nakostniak, to zawsze warto wiedzieć na przyszłość.
Czekam na odpowiedzi.
nakostniak jesli nie uciska na żadne ścięgno jest nie groźny, mój Amon miał nakostniaka dośc duzego ale nie operowałam tego bo szkoda było wyłączać konia z treningu,a weterynarz stwierdził ze nie przeszkadza on w dalszych treningach wiec jest to tylko wada wyglądu.Z tego co mi wiadomo to nakostniaki usuwa się w klinice ale nie wiem jak to sie robi dokladnie;/
niby według koleżanki
a według weterynarza?
weta nie było, bo w sumie po co mam go wzywać i robić z siebie idiotkę jeśli to może być po prostu opuchlizna, są poważniejsze przypadki...
pinka, dzięki - na pewno nie uciska żadnego ścięgna.
Nakostniak to po prostu najzwyklejsza blizna, jeżeli (jak koleżanka wyżej napisała) na uciska stawu ani ścięgna nie jest groźny, a jest jedynie wadą urody
Stare nakostniaki nie schodzą, nawet jeżeli stosowało by się preparaty
Pytanie kieruję do dr. Andrzeja G.
Mojej klaczy zrobił się nakostniak poniżej stawu pęcinowego od wewnętrznej strony nog; najpierw mój weterynarz polecił, żeby spróbować zwalczyć go Lipohepem z apteki (lek oparty na heparynie), a jak nie pomoże to zastosować Radiol.
Ponieważ nakostniak nie zniknął, wczoraj zaczęłam 3 dniową kurację Radiolem
(ponoć wcieranie można przeciągnąć do 5-6dni kontrolując stan skóry)
- chcę potraktować jeszcze Radiolem starego nakostniaka na stawie skokowym którego klacz miała jak ją kupowałam (pytałam weterynarza, powiedział, że na pewno nie zaszkodzi).
Weterynarz zalecił przez 3 dni wcierania preparatu a kolejne 7 dni po tym, koń nadal ma stać w boksie, ponieważ zachodzą zmiany w okostnej.
Odpada nawet wychodzenie na łąkę przez okres leczenia Radiolem, czyli 10 dni koń ma stać w boksie (zgodnie z zaleceniem weterynarza)
Konsultując sprawę z kimś, kto wcześniej już parokrotnie stosowała Radiol na nakostniaki, zastanawiam się, czy faktycznie są jakieś przeciwwskazania do wypuszczania konia w okresie leczenia choćby na łąkę? Ta osoba się z tym nie spotkała...
Dodam jeszcze,że do tej pory mój weterynarz mnie nie zawiódł (specjalista od nóg właśnie), jednak za względu na dwa różne postępowania z koniem podczas okresu rekonwalescencji, pragnę zapoznać się z niezależną opinią innego specjalisty.
Z góry dziękuję za odpowiedź.