Futbolin
Niestety nie ma zdjęcia, ale postaram się zrobić.
Klaczka 7 letnia, od dłuższego czasu nie jeżdżona. Ma nie wiem czy dobrze nazwałam to naroślą. Znajduje się z tyłu pęciny (lewa, zadnia noga) jak podniosłam kopyto to było na szerokość kopyta. Jest to spore, w dotyku jest jak kasztan ( i nie chodzi tu o ostroge!)
Nie widzać aby sprawiało bólu ani nie kuleje.
A może to gruda ? ;D
Może to kaszak... nie znam się na tym ale jeżeli tak to drobny zabieg załatwi sprawę
mi to wygląda na grudę..
Jeśli to gruda to wystarczy smarować z maścią z antybiotykiem .. Tylko reakcja najlepiej jak najszybsza bo szybko się rozprzestrzenia ta gruda... Maść dostaniesz u każdego weta ... Wiem bo moja klaczka miała na wiosnę , ale przez moje zaniedbanie bo myślałam że to tylko jakieś zwykłe strupki np. od skaleczenia, rozeszło jej się to bardzo i miała potem problemy bo strupki się porozdzierały .. Ale zwalczyłyśmy to
Pozdrawiam i Powodzenia
Rozmawiałam okazało się że jest to bardzo stara gruda...
Do usunięcia tylko chirurgicznie.
Klacz na padoku wplątała nogę w zadurzy kantar, uszkodziła wtedy pęcinę.
Dziękuje za pomoc, przepraszam za kolejny taki temat.