ďťż

Oddam w dobre ręce swojego konia!

Baza znalezionych fraz

Futbolin

Oddam w DOBRE RĘCE swojego konia.
Klacz kończy w styczniu 17 lat, jest w świetnej formie, codziennie jeżdżona, zadbana, absolutnie zdrowa i bez kontuzji. Bardzo spokojna, koń anioł do kochania, małego sportu, samotnych jazd w teren, rekereacji, hipoterapii lub po prostu do trzymania pod domem. Dobrze ujeżdżona, bezproblemowa w obsłudze, cierpliwa nawet wobec niedoświadczonych i małych jeżdzców;) a dla bardziej doświadczonych - dawniej chodziła konkursy L i P (skoki i ujeżdżenie) a w zeszłe wakacje srebrne odznaki. W każdej chwili można przyjechać ją zobaczyć i pojeździć (woj. wlkp.) Zdjęcia i filmiki mogę wysłać na maila. Proszę o kontakt osoby o dobrym sercu, które się nią zaopiekują tak jak ja.

Kontakt tylko telefoniczny: 501096975


Proszę o podanie ceny klaczy, i o wysłanie zdjęć na e-maila kiunia@vp.pl
I proszę o podanie miejscowości w której znajduje się klacz.

Proszę o podanie ceny klaczy,
to chyba za darmo nie?

Artanis, nie wierze w takie ogłoszenia



nie wierze w takie ogłoszenia
to po co pytasz o cene i o zdjecia klaczki? hehe
kamelkaocw, nie wierze, że jest do oddania za darmo.
a dlaczego, przecież autorka tematu napisała to wyraźnie. Dla mnie oddam=podaruję, czyli za darmo. Wiadomo, że do tego dochodzą jakieś tam wymagania dotyczące warunków w jakich klacz ma być utrzymywana, ale jeśli ktoś będzie (zdaniem autorki) w stanie zapewnić jej odpowiedni byt wówczas dostanie konia za darmo, tzn nie będzie musiał za nią zapłacić...
Taa oddam... Dzwoniła tam i co? Oddam konia za symboliczną kwotę, pytam się ile, parę tysięcy, to znaczy? 2-3 tysiące... Na prawdę oddam za darmo!
Aaa, w takim razie Mutek powinna zmienić tytuł na: Niedrogo sprzedam. Oddać to oddać, a jak już się chce za to jakieś pieniądze to znaczy, że chce się sprzedać. To jest takie wprowadzanie ewentualnego nabywcy w błąd
Ja nie wiem, tak trudno jest rozgraniczyć znaczenie "oddam" od "sprzedam" ...