Futbolin
WItam !!!!!! Czy ktos miał taki problem, że na pysku konia łuszczyła się skóra, póżniej pojawiły się rany i strupki,a po zastosowaniu Chitopanu, pysk się wygoił. Po miesiącu niestosowania wszystko wróciło i teraz pojawiły sie drobne strópki w okolicach szyi i przednich nóg:( Pomóżcie!!!!!!!!!!!!!!
nie spotkałam się wcześniej z czymś takim, popytaj w stajni innych lub wezwij weta
Ja bym to jak najczęściej przemywała to Chitopanem, Manusanem lub Vagothylem Środki łatwo dostępne, wszystkie o działaniu bakteriobójczym i grzybobójczym..
Trzeba zadbać o konika, często przemywać, a jak to nie pomoże to dopiero wzywać weterynarza.. Ale generalnie na spokojnie do tego podejść.. Trzeba powalczyć troszkę z bakteriami.. No i zadbać o higienę zwierzaczka.. - myć szczotki po każdym czyszczeniu itp. Napewno to nie zaszkodzi, a zapobiegnie rozprzestrzenianiu się bakterii itp.
No ale musi być konisko bardzo wrażliwe.. Polecam wszelkie artykuły o grzybicy u koni( jest ich bardzo dużo) , nie będę ich tu kopiowała.. istnieje możliwość zaszczepienia konia przeciw grzybicy. :)
Nie łam się , będzie dobrze.. Tylko szybko zacznij kuracje
Dziękuje wam wszystkim za pomoc zobacze co z tego wyniknie
co do odświeżania szczotek to polecam wodę z roztworem sody oczyszczonej:)
Najlepiej skorzystaj z pomocy weterynarza.
Znajoma z podobnym przypadkiem męczyła się parę miesięcy nim jakikolwiek lek pomógł. Najlepsze jest to, że żaden weterynarz nie był w stanie określić co to takiego - posiew na grzyby i bakterie nic nie wykazał.
Koń zaczął dostawać zastrzyki wspomagające naturalną obronę organizmu - miała zostać wykonana biopsja, ale że lek zaczął przynosić efekt, obyło się bez tego.
Problem w tym, że po przedwczesnym przerwaniu kuracji, problem zaczął powracać, więc pewnie nie obejdzie się jednak bez biopsji, żeby przekonać się co to takiego.
Moim zdaniem, lepiej jak to zobaczy weterynarz - bez odpowiednich badań jest to leczenie po omacku.
a jaki ta znajoma lek uzywała ????
Nie powiem Ci bo nie wiem... poza tym nie można podawać leków bez konsultacji z weterynarzem bo można jeszcze zaszkodzić zamiast pomóc. Zacznij od wizyty weta, pewnie zrobi badania na posiew na grzyby i bakteria - to punkt wyjścia do diagnozy i leczenia. Szkoda moim zdaniem tracić czasu na gdybanie i leczenie na własną rękę czegoś, co jest nie zdiagnozowane.
DZIĘKUJE WAM WSZYSTKIM ZA POMOC TERAZ MA więcej TYCH strupków
był WET I powiedział, żE TO NA PEWNO NIE GRZYBICA
Mojej klaczce schodziła skóra z pyska i również były ranki , przemywałam jej to sodą i okazało się potem , że było to tylko uczulenie : )