ďťż

Wybity bark - miał ktoś taką kontuzję?

Baza znalezionych fraz

Futbolin

Witam,
własnie wróciłam z gór, w piątek 13-tego podczas ostatniego zjazdu ze stoku mąż upadł tak niefortunnie, że wybił sobie bark. Ból był tak potworny, ze praktycznie mdlał, w szpitalu dwóch lekarzy musiało go składać... Mial miec gips na 3 tyg, ale ostatecznie lekarz zgodzil sie na orteze. Po nastawieniu ból zdecydowanie zelżał. Dokładnie tydzien po wypadku mąż miał jechac na obóz piłkarski... Znając jego charakter będzie próbował zrobić wszystko, aby tam pojechac, mam więc obawy, że nie wyleczy sobie tego barku do konca.
W związku z tym mam pytanie, czy ktoś z was mial wybity bark? Jak długo trwało wasze leczenie? Czy mieliście rehabilitacje? Lekarz powiedział nam, ze jak nie będzie sie stosował do zalecen to ma wielkie szanse na to, żeby ten bark mu znowu wypadl.



Lekarz powiedział nam, ze jak nie będzie sie stosował do zalecen to ma wielkie szanse na to, żeby ten bark mu znowu wypadl.

I miał racje.

na pewno tydzień czasu to za mało.Powiedz mężowi że jeśli uważa się za dorosłego człowieka to niech nie jedzie.Obóz bedzie jeszcze na pewno nie raz a bark po wybiciu odzywa się latami zwłaszcza po 2 wybiciach...

Lekarz powiedział nam, ze jak nie będzie sie stosował do zalecen to ma wielkie szanse na to, żeby ten bark mu znowu wypadl.

Dzięki za odpowiedz, jutro idziemy do lekarza w rodzinnym miescie, zobaczymy co on powie. Na szczescie mąż sam doszedł do tego, że o obozie musi zapomniec:)