Futbolin
Mam takie radio:
tyle że kaseciak.
W pudełku czeka Kenwood, ale za Chiny Ludowe nie mogę wyjąć tego firmowego radioodbiornika.
Pod ramką są 4ry otwory, po 2 po lewej i prawej stronie. Kupiłem za 5zeta nawet te specjalne klucze do wyjmowania, ale czy z nimi w otworach czy bez nich radioodbiornik ani drgnie.
Nie wiem czy mam je wepchnąć na chama czy coś precyzyjnie nimi pogmerać. Niby jakiś tam opór przy wkładaniu kluczy jest pod sam koniec, więc jakąś tam zapadkę pewnie odginają, ale niewiele zmienia to moją sytuację...kaseciak jak siedział tak siedzi.
BTW: Orientuje się ktoś czy ten kaseciak ma jakieś kody zabezpieczające?
Macie jakiś pomysł.
ja w zafirze wyciągałem radio przy pomocy 4 gwoździ są tam takie zapadki które musisz wcisną .wkładasz ok 1 -2 cm do końca i lekko je uchylasz na boki z reguły radio dośc cięzko wychodzi i wątpie żeby je uzskodził .orginalne radia są kodowane
Hehe ja mam to samo
Radio nie chce się wyciągnąć za żadne skarby.
Z tego co wiem to radio albo będzie przykręcone śrubką od tyłu (rzadkość ale możliwa) lub nie było wyciągane nigdy i mocno siedzi w gnieździe złącza.
Najlepszym sposobem jest wykręcenie półki schowka w desce rozdzielczej, włożenie tam ręki i sprawdzenie czy nie jest przykręcone jeśli nie to niech ktoś ciągnie tym kluczem z zewnątrz a druga osoba niech wypycha radio od tyłu ręką.
Z tym przykręceniem radia to raczej nie będzie , obstawiam raczej że siedzi mocno w kostkach,one tak ma że ciężko wychodzi...najlepiej dwa płaskie śrubokręty włożyć z boku i powinno wyjść...u mnie tak dało radę...
ja w zafirze wyciągałem radio przy pomocy 4 gwoździ
Tak chyba robi każdy, to dobry i skuteczny sposób. Ja za pierwszym razem popuszczałem panel środkowy i wypchnąłem go od tyłu.
przy pomocy gwoździ wychodzi CDR a el_guapo, ma VDO jak byście czytali dokładnie posta,
ja proponuję wziąć śrubokręty, kawałek szmatki pod nie żeby nie zniszczyć dechy i wyjąć na siłę radio z kieszenią...
a do tego:
kolego spróbuj wyjąć schowek i widać tył radia można go podważyć i wypchnąć powinno wyjść ale wyjmaki powinny ci wskoczyć w zapadki tego radia i podważ .jag by co to dzwoń postaram ci się pomóc telefonicznie 507014979
//piszemy bez CapsLocka, a z poradami sie chyba powtarzasz... //BajBus
kolego spróbuj wyjąć schowek i widać tył radia
postaram ci się pomóc telefonicznie
Wyjąłem schowek, radio nie jest skręcone z kieszenią ani z boku ani z tyłu (tego nie jestem w stanie autorytatywnie stwierdzić, bo niewiele widzłaem; na podstawie macania ręką wychodzi że nic nie trzyma radia od tyłu).
Podjąłem jeszcze jedną próbę z tymi specjalnymi wyjmakami; o coś tam zaczepiły, ale radio dalej ani drgnie. Próbowałem je rozchylać lekko na boki, ale nic to nie dało.
Wyjąłem schowek, radio nie jest skręcone z kieszenią ani z boku ani z tyłu
Dobrałem się do radia od spodu demontując konsolę środkową - brak jakiegokolwiek mocowania radia do fabrycznej kieszeni.
Skończyły mi się pomysły na wyjęcie tego dziada z auta.
Siekierą lub łomem zawsze pomaga Żartowałem oczywiście, jak nigdy nie było wyjmowane to może trzeba posmarować że by ruszyć, jakimś tam WD lub czymś podobnym. Powodzenia
jest jeszcze patent na to, ale bardzo czaso- i pracochłonny
demontaż kokpitu, a żeby wyszedł z radiem to musisz ściągnąć kierownicę
bo nic innego już mi nie przychodzi do głowy...
jest jeszcze patent na to, ale bardzo czaso- i pracochłonny
demontaż kokpitu,
Całego? Mówisz o tym co demontuje się do wymiany żarówek w zegarach czy o całej desce rozdzielczej?
ale roz*** radio możesz uszkodzić kokpit...
tak mówię o tej ramce, w której trzyma się radio i zegary, jak zdejmiesz kierownicę to ona wychodzi bez problemu...
jak zdejmiesz kierownicę to ona wychodzi bez problemu...
Jest to jakieś rozwiązanie, bo i tak mam parę żarówek do wymiany w podświetleniu zegarów.
Wydaje mi się natomiast, że nawet po zdemontowaniu kierownicy ten plastik nie wyjdzie, bo kieszeń radia zachodzi na niego - sam nie wiem.
Rozkręcę ten plastik bez zdejmowania kierownicy i zobaczę czy w ogóle da się ruszyć radio z kieszenią.
ale wtedy Ci wyjdzie ten plastik z kieszenią i z radiem
no chyba ze faktycznie jakoś jest przykręcone do auta
ale wtedy Ci wyjdzie ten plastik z kieszenią i z radiem
Dobra - melduje wykonanie zadania zakończone pełnym sukcesem.
1. Radio nie było przymocowane niczym do kieszeni - po prostu kieszeń była b.mocno podoginana aby trzymać radio co w połączeniu ze "ścisłymi" konektorami w kostce ISO uniemożliwiało wyjęcie radia
2. Kieszeń była przykręcona do "bebechów" jednym wkrętem
Od wczoraj mam nareszcie porządnego grajka, ale niestety już bez sterowania w kierownicy.
BTW. Napędzane porządnym radiem fabryczne głośniki dają radę.
Dobra - melduje wykonanie zadania zakończone pełnym sukcesem.
gratuluję
rozumiem robiłeś tak jak mówiłem? rozbebeszyłes kokpit?
rozumiem robiłeś tak jak mówiłem? rozbebeszyłes kokpit?
Nołp - rozbebeszanie kokpitu nic by nie dało, bo - tak jak przypuszczałem - kieszeń zachodzi na kokpit i jest przykręcona do nadwozia, ergo: ciągnąc za kokpit, ciągnę za kieszeń, ciągnę za oblachowanie pod deską rozdzielcza = kupa
Skorzystałem z opcji przyłożenia Newtona od tyłu radia z jednoczesnym ciągnięciem od przodu za dziurę na kasetę; najadłem się strachu ale radio wyskoczyło. Okazało się, że gmerając tymi kluczami już pogiąłem zapadki w radiu i one w ogóle nie trzymały radia w kieszeni.