ďťż

do jakiej minusowej temp koń na dworze

Baza znalezionych fraz

Futbolin

witam
do jakiej maxymalnej minusowej temp wypuszczacie konia na dwór bez derki? ciekawią mnie wasze opinie bo różnie znajomi mówią. mam konika rekreanta 16 lat codziennie na dworze wiec nie wydelikacony.


Nie ma takiej konia na padok puszczam caly czas. No, chyba że na prawdę siarczyście leje deszcz.
A derki nawet nie posiadam. Jak przemoknie to rozcieram słomą i przykrywam na chwilę kocem.
Koń to 9letni wałach małopolski, nigdy nie chorował
no tak a ja dzis uslyszalam ze jak bedzie -10 to mam derke zalatwic bo konie beda okrywane. nie mam derki! nigdy nie mialam. jestem w kropce. chyba bedzie sie glupio czul ze wszystkie ubrane a on nie heheh. ma duze futro zawsze mu starczalo wiec nie widze sensu ale jak to powiedzialam to spojrzenia mnie prawie zabily.
'Moje' angielskie laza w derkach non-toper.. Padok-zimowka, stajnia-polarowka, jazda-nic, stajnia-polarowka, padok-zimowka..
Ale na padoku zostaja 24h/7 niezalezenie od pogody.
'Moje' polskie laza z naturalna derka w postaci futra, w stajni tez stoja 'gole'. Ale na padoku sa tylko okolo 4-5 godzin dziennie.

Nie ma chyba takiej temperatury, chyba oczywiste ze jak sie kon bedzie trzesl z zimna, to znaczy ze trzeba go jakos ogrzac


rozmaryn, zupełnie ludków zignoruj. Jak jest sucho a koń ma dużo futra, to spokojnie może i przy -20 być na dworze. Ważne tylko, aby codziennie na nim przebywał celem przyzwyczajenia organizmu do warunków.

rozmaryn, zupełnie ludków zignoruj. Jak jest sucho a koń ma dużo futra, to spokojnie może i przy -20 być na dworze. Ważne tylko, aby codziennie na nim przebywał celem przyzwyczajenia organizmu do warunków.

Oto głos rozsądku Popieram, nasze konie stoją na wybiegu od rana do wieczora przez okrągły rok, a noc spędzają w nieogrzewanej stajni i nigdy nie było żadnych z tego problemów. A nie są to hucuły ani koniki polskie.

Dodam tylko, że podstawą jest, żeby zawsze miały siana ile wlezie, to same sobie ciepło wytworzą z łatwością. Taki już ich metabolizm.
jak jest koniom zimno to biegaja, a jak juz jest bardzo zimno to do stajni.
A ja mam pytanie, przy jakiej temperaturze zamykacie stajnie na noc i ewentualnie dzien?
w stajni mam 5 koni 2 cielaki i koze dzis było -7 w nocy stajnia na wpół otwarta i drzwi "spocone". w stajni mam lekkie ogrzewanie podlogowe w boksach czyt. obornik i to spokojnie wystarcza poki co. nie wiem przy jakiej temp zaczne stajnie zamykac bo w zeszlym roku bylo inaczej jezeli chodzi o inwentarz. zobaczymy.
Moje od kilku lat mieszkają pod wiatą.Pod wiatą mają siano i owies do woli,a większość czasu spędzają pod chmurką.Nawet w największe mrozy a często nawet gdy mocno wieje i pada śpią na dworze.Nigdy nie chorowały,a derek w ogóle nie używamy.Mają futra jak niedźwiedzie i wyglądają na bardzo zadowolone.Nie lubią tylko grudy bo ciężko im się biega.
Siwa czy to ty mialas/masz siwego putisa? pewnie mnie nie pamiętasz ale napewno skojarzysz Asię L. od Reski. kupiłam od niej pierwszego źrebola Rewię. do tej pory kobyłka u mnie
masz jakiś sposób na tą zmarzniętą grudę?
Tak to ja,nadal mam Putisa(ma już 19lat).Właśnie on oraz kilka innych koni od dawna mieszkają pod wiata i naprawdę czuja się świetnie.Niestety na grudę nie mam żadnego sposobu,po prostu muszą sobie radzić.I radzą sobie nieźle,wczoraj nawet się ganiały galopem po wybiegu.
Oczywiście pamiętam Reję i Rewię.Fajnie że cały czas ją masz.
Rozmaryn proponuje byś zmenił stajnię, chyba, że twój koń jest cały czas w treningu, chodzi pow.120, i startuje w obecnym sezonie halowym, jezeli nie to popieram tu Tomka i resztę co trzymają konie pod przysłow. chmurką bez derek.


A ja mam pytanie, przy jakiej temperaturze zamykacie stajnie na noc i ewentualnie dzien?


Ja zamknęłam im drzwi wczoraj wieczorem , ale dlatego, że był silny wiatr od wschodu i sypał śnieg , temperatura -10 st
Akurat od wschodu mają wejście do stajni i okno- ale okna nie zamknęłam.
Rano były mocno wkurzone , bo już zdążyły przyzwyczaić się , że drzwi w nocy otwarte.
Natychmiast wypadły ze stajni i poszły w stronę wyjścia na pastwisko.
Pada śnieg cały czas, przykrył grudę- na wybiegu mają wiatę, więc schronią się.
moje wiaty na padoku nie maja ale jakos nie marudza. teraz wpadly na obiad ale zaraz znikaja spowrotem na dwor bo chyba mi stajnie rozniosa:)
Wiata jest przydatna głównie latem- chroni od owadów
Wczorajszą noc przetuptały koło domu, a rano było -18,5 stopni.
W nocy zerwał mnie tupot kopyt za głowa, czyli mały spacerował po tarasie
Dzien na wybiegu, sniegu niewiele bo przewiany , za to gruda

Tylko jedzenia więcej idzie

Wiata jest przydatna głównie latem- chroni od owadów

Znaczy się: jak owad zobaczy wiatę, to spierdziela w popłochu ?