Futbolin
Witam wszystkich Forumowiczów! Zafkę B posiadam od września 09. Mam pytanie do bardziej doświadczonych przez te "rydwany" użytkowników. Czy po wrzuceniu na luz i dohamowywaniu (jazda w korku, krótkie podjazdy), chwilowe zużycie paliwa spada natychmiast do stałego 0,7 (0,8; 0,9) l/h, czy też chwilę waha się na większym poziomie? U mnie zauważyłem, że przez chwilę wzrasta np. od 1,4 przez 2,5; 3,4; 5,8 itd. aż do nawet 8. Trwa to przez ok 2 do 3 sek. aby potem szybko spaść do wart. 0,7 (0,8; 0,9) l/h? Czy oznacza to kłopoty, czy też jest to norma?
Chyba norma, też to zauważyłm. Aczkolwiek chętnie posłucham innych użytkowników.
Najpierw się waha jak jedziesz na luzie.
Czym wolniej jedziesz tym większa wartość (zauważ, że podaje w litrach/100 km). Jak się zatrzymasz masz litry/godzinę.
Dlatego jak dojeżdża się do skrzyżowań to lepiej nie wrzucać na "luz", bo:
1. - rośnie spalanie (na biegu po odjęciu gazu silnik odcina paliwo)
2. - jest to niebezpieczne (jak nagle będziesz musiał gwałtownie wcisnąć gaz to auto nie pojedzie, bo silnik będzie na biegu jałowym).
Wydaje się logiczne...
Jutro sprawdzę w naturze.
Dzięki.
do tego chyba trzeba jeszcze dołożyć to że samo skręcanie kierownicą i hamowanie potrzebuje "energii" bo wszystko jest na wspomaganiu i stąd pompa daje troszkę więcej paliwa. ale też zauważam że po wrzuceniu na luz spalanie chwilowo rośnie, potem opada do 0,7-0,8, a dopiero jak się zatrzymam spada do 0,4-0,5
U mnie też jest tak. Na luzie przy hamowaniu jest na poziomie 2 do 5 litrów. Więc jest to prawdopodobnie tak u większości. Wiec może to norma.
Bądź spokojny, na pewno jest wszystko OK.