Futbolin
witam. nie wiem czy dobrze umieściłem te pytanie,jestem tu nowy więc wybaczcie
pytanie ma się do Zafiry "B" z klimatyzacją bez klimatronika.wiec jak ustawie pokrętło nawiewu np. na szybę to dmucha na kabinę(nie na szybę)
pozycja "szyba-nogi" dmucha na "szybę"
pozycja "nogi" dmucha "szyba-nogi"
czyli tak jak by było coś przestawione o 1 pozycję.
tak jest z całą regulacją kierunku nawiewu.
wyciągłem te całe ustrojstwo,ale tam wychodzą tylko kable elek.
ma ktoś pomysła jak to rozwiązać
Trzeba by rozebrać panel i popatrzyć czy tam coś nie jest sknocone.
Troche to dziwne, u mnie wszystko bangla normalnie.
No chyba że Twoja to "bezwypadek" i pan Kazio składając ją gdzieś się rąbnął
A reszta pozycji działa normalnie (kabina, kabina-nogi, szyba)?
własnie ,chodzi oto że to działa tak jak by było przestawione o jedną pozycję całe sterowanie nawiewem.
Ale pytam jeszcze raz wszystkie mają przesunięcie o jeden, czy tylko te co opisałeś?
Jak dla mnie trzeba by rozkręcić lub kupić nowy(używany sprawny) panel, i zobaczyć czy np nie jest źle poskładany w środku, zębatka przeskoczona itp.
A może pokrętło masz żle założone, jeśli istnieje taka możliwość oczywiście.
o tym właśnie mówię, i to mam na myśli
A możliwe to jest bo tam ewidentnie w środku jest jakiś mechanizm, zupełnie inaczej chodziło by to gdyby była czysta elektronika cyfrowa itp.
Ale pytam jeszcze raz wszystkie mają przesunięcie o jeden, czy tylko te co opisałeś?
tak całe sterowanie działa tak jak by było przestawione o jedną pozycję
zaczynająć od lewej do prawej kręcąc pokrętłem
--scalone--
czyli co wyjąć cały panel,odpiąć kable i go rozebrać?
czy to jest gdzieś dalej,pod deską?
czy lepjej zostawić i się przyzwyczaić?
//edytujemy posty a nie piszemy jeden pod drugim //BajBus
Cały panel i sterowanie można wyciągnąć, jest o tym w "Sam naprawiam" link do zassania jest w Ogólnej Technice
Moja propozycja to rozebrać i zobaczyć czy idzie coś z tym zrobić . Jak nie to albo przyzwyczajasz się do tego, albo uzywka sprawna
A czy pokętło wychodzi poza skale, bo sądząc z opisu to powinno
A czy pokętło wychodzi poza skale, bo sądząc z opisu to powinno
nie ,pokrętło porusza się w swoim zakresie.
zaczyna i kończy się na swoim miejscu.
--scalone--
wiec tak.
rozebrałem panel sterowania i okazało się że ten mały trybik który jest poruszany przez duże pokrętło było źle spasowane z potencjometrem na płytce elektronicznej.
chwila zabawy,palce zamarzły i wsio działa charaszo
scaliłem posty //BajBus
No i gitara
Z ciekawości pytam: łatwo było, czy wyższa szkoła jazdy rozbebeszyć to?
pikuś ,mały srubokęcik tylko był potrzebny do zatrzasków.i cierpliwośc w aucie w te zimne dni.
zeszło jakieś 15min na całość