ďťż

nauka konia .

Baza znalezionych fraz

Futbolin

Jak w temacie ...
Jak nauczyc konia ciągów w kłusie ? , i jak nauczyc pasażu ? .
Pytam bo nie wiem jak się do tego zabrac .
Proszę o normalne odpowiedzi bez żadnych złośliwości ...


Moment, pisałaś w innym temacie, iż Twój koń jest ciężko - zatrzymywalny, czyli nieujeżdżony (nieprawidłowo wyszkolony) - jak zatem chcesz zabrać się do wyższych elementów ujeżdżenia?
Rozumiem jednak, że ustępowania, trawers i renwers macie już w małym kopytku? Podobnie, jak kłus zebrany i piaff - jeśli tak - to stąd do ciągów i pasażu już rzut beretem i to bez antenki
ahahahahaha
Bez złośliwości mówisz... a szczery śmiech może być? --->


Idzie kłusem i go po prostu ciągniesz w bok

No i musisz iść na pasaż, wtedy się nauczysz drugiego elementu
Spytaj się trenera/rki lubi poczytaj książki i przetestuj na koniu
a o łopatce już było? posiadanie dobrej łopatki to podstawa...cokolwiek to znaczy
Gaga - mam swoją kobyłę o której już mówiłam .. ,z którą jest problem z zatrzymaniem . A mam pomimo to wałacha pod opieką ... nie mam na was siły
na tym forum za dużo złośliwości się ujawnia , zamiast pomóc to sama krytyka ...
wszystkowiedzący ...
Jakie złośliwości
Jeśli masz z wałachem opanowane ustępowania, trawers i rewers to możesz próbować wprowadzać ciągi... co w tym złośliwego??

A do pasażu wychodzisz z Piaffu - jeśli koń Piaffuje w miarę poprawnie - możesz minimalnie go obniżyc przodem i pozwolić na ruch... Lub - drugi sposób - pasażować z kłusa zebranego
chyba faktycznie musisz zjrzec do ksiazek i zostawic to forum, bo tu sie za wiele nie dowiesz, ale prawda tez jest taka ze nikt ci nie napisze jak to zrobic, musielibysmy wiedziec co umiesz a najlepiej jeszce zobaczyc, ludzie ktorzy pisza ksiazki pisza bo potrafia pisac ksiazki, my tylko piszemy na forum:)
nie spoasob wszystko wytlumaczyc, zwlaszcza ze ksiazka ma wiele stron, a wyobrazas sobei jeden post na wiele stron?
osbiscie choc bym chciala to nie umiem ci napisac jak masz to zrobic.
Monika17, NIKT ale to NIKT nie napisze ci przez internet, jeszcze na końskim forum, JAK NAUCZYĆ konia kolejnego elementu, szczególnie jeszcze takich wysokich figur, których nawet jeździec nie uczy się w 5 minut.
Wybacz, my też nie mamy siły by odpowiadać na takie rewelacje "jeźdźców" którzy próbują brać się za coś o czym nie mają pojęcia.
tyle co my tu napiszemy to jest w książkach, ale wybacz, jakbyś miała pojęcie to nie pytałabyś na forum o tak wysokie elementy

a tak w ogóle to wydaje mi się że od ciągu to jeszcze daleko do pasażu..damn
Podczepie sie, a jak nauczyc konia ciągu?.

Gdzieś w książkach widziałem, że koń w ręce trzymany i lekkim dotykaniem bata w jakiś tam punktach na nogach podnosi nogi po przekątnej, później robi sie tak z jeźdźcem, a póżniej tak jezdziec?.

Jeśli jakoś inaczej, wyprowadzcie mnie z błędu.
Apropo, nie mam zamiaru uczyc tego Magnesa. ;p.
Wyzej pisała o tym Gaga Trzeba zacząc od ustępowań, trawersów i rewersów żeby móc rozmawiać o ciągach
elox co to byla z książka magiczna?

ciągi są banalne. pod jednym warunkiem że koń robi nam łopatki na każde zawołanie i ustępowania od łydki. nie ma wielkiej potarzeby smagania go batem póżniej

a zrobienie łopatki i dołożenie jazdy w bok to nic innego jak ciąg właśnie
le bon - nie zupełnie
z łopatki wychodzisz do trawersu i dopiero z trawersu do ciągu
ciąg "w łopatce" będzie nieprawidłowy - wówczas bowiem mówi się właśnie, że koń spóźnia zad a ciąg prowadzony jest po 3 nie po 4 liniach


ciągi są banalne.


w ogóle ujeżdżenie jest proste, łatwe i przyjemne hahhah
Ach, ba.
Ujezdżenie to najprostsza dyscyplina!
[ciekawe dlaczego więc jest taką piętą Achillesową u bardzo wielu jeźdźców. ]
Jak pytanie jest o ciag w klusie - to w stepie juz Ty i Konisko to umiecie - czy moze "skaczecie" sobie tak luzno po ujezdzeniu i wybieracie co ciekawsze elementy ???
mam konia zrobionego do C, na wiecej nie pozwala mi kiepski ruch konia i trudny charakter
jakbym chciala przecwiczyc wszystko od L do C na jednej jezdzie to zajeloby mi to pewnie z rozgrzewką ok 2,5 h, wiec jest to niemozliwe
kazda jazde poswiecam na cos innego, jakis inny "temat"
raz temat doskonalenie zebrania, a raz rozluźnienie, raz wygiecia itd itd i do tego dostosowuje cwiczenia
Troche to ogolne, bo ja tez mam konia wysokiej klasy i nie " raz zebranie a " raz rozluznienie " , bo to by oznaczalo, ze jednego dnia zgadzasz sie by Twoj kon chodzil sztywny a drugiego nie.
Moze sie powtorze, ale " zebranie " jest celem, a nie cwiczeniem; wiec na kazdej lekcji prawidlowo prowadzony kon, wykonuje cwiczenia, ktore go przygotowuja do jak najpelniejszego zebrania.

Zgadzam sie, ze na kazdej jezdzie troche wiecej czasu poswieca sie jednej rzeczy, ktora uwazamy w danym momencie za mniej dopracowana,.

Wymienione przez Ciebie " cwiczenia" moga kogos wprowadzic w blad - bo kon kl. C powinien, akceptowac wygiecie i rozluznienie, ktore sa podstawa do wykonywania kolejnych cwiczen. Jak tego nie robi, to znaczy, ze nie jest tej klasy koniem o jakim myslisz.
"doskonalenie" ehhh nieważne, ciężko podyskutować
Powiem mi ktoś, czy jak robię ustępowanie w bok to mam je zacząć od zwrotu na przodzie? i co potem?
Abstrakcyjna, że co?
abstrakcyjna-a siedzisz już na koniu? czy to przed wejściem na konia?

tylko tyle, bez kombinacji
po co przy ustepowaniu zwrot na przodzie?
a to taka najnowocześniejsza figura ujeżdżeniowa