Futbolin
Witam.
Mam małe nieudogodnienie w R1 RN 09 z 2003r które trochę przeszkadza podczas jazdy a najbardziej przy ruszaniu.A mianowicie w pewnym momencie puszczania sprzęgła moto szarpie.Jest to prawdopodobnie kosz sprzęgłowy ale nie wiem na 100 % jeszcze tego nie robiłem w yamasze.Słyszałem że kosz rzęzi i to jest normalne w yamaha,może wina tkwi w wyrobionych tarczach lub łożysku?Może ktoś już rozbierał to w r1 rn09 i podzieli się wiedzą.
Za pomoc z góry dziękuje.
Generalnie z tym koszem to jest tak, ze do puki slyszysz silnkik a nie trzeszczenie szczegolnie wlasnie przy ruszaniu) to niema co sobie banki zawracac. Trzeszczenie wskazuje na wybite elementy kosza sprzeglowego (to samo tyczy sie maloplynnej pracy). Ale co dokladnie jest nie tak to cierzko powiedziec (tak na 100%). Ja osobiscie wymienialem caly kosz ale to tylko (w hondzie) z tego powodu, ze udalo mi sie znalezdz caly element w bardzo rozsadnej cenie wiec doszedlem do wniosku, ze niem co sie z tym pier****c i lepej zrobic wszystko na raz
a moze tarcze krzywe?
No karus o to że się rozpadnie to się nie boje,powinien jeszcze pociągnąć troche moto ma 31 tyś nakręcone to nie tak wiele.Jedynie wnerwia mnie to jak się rusza to jest uczucie jak bym na wibratoże siedział
Z tego co znajomy mi powiedział to że jak tarcze są krzywe to nie wysprzęgla do końca i sprzęgło ciągnie.Ale on też nie jest orłem w mechanice.Wienc bende musiał rozebrać i pomieżyć
Rzuc okiem co na Ciebie czeka: http://www.boats.net/parts/search/Yamaha/Motorcycle/2002/YZFR6P%20YZF-R6/CLUTCH/parts.html . Jezeli nie jestes calkiem przekonany ze to sprzeglo, to nie wykluczalbym jeszcze zanieczyszczen w oleju lub gatunku samego oleju albo zuzycia zebatki z przodu, to zalezy jakie to szarpanie.
Nie Bubu. To raczej sprzeglo. Winilbym tarcze lub sprerzyny (albo wszystko razem) Po prostu jak juz zaczyna dobrze dociskac to lapie uslizg i masz to szarpanie. Alebo tarcze sa juz "zmeczone zyciem" albo sprzerzyny za miekie.
Napęd jest nowy,czyli musze rozebrać to sprzęgło.A ma może ktoś wymiary tarcz i sprężyn oraz momęty dokręcenia śrub?Schemat mam.
Dolacze sie do tematu szarpania podczas ruszania,niedawno kupilem R1 z 05r moto nie ma zadnych oznak slizgu czy tez malowania(co nie wyklucza tego ze nigdy nie lezal)sa tylko jakies tam male ryski.Otoz gdy go kupowalem snieg dal sie we znaki i nie bylo mozliwosci przejazdzki,tyle o ile na podworku.U siebie za to pomimo mrozu hehe kilkaset metrow przejechalem i o dziwo jest to szarpanie podczas ruszania ktorego u goscia nie wyczulem(sliski snieg)co do zazebiania biegow wszysko jest ok.
UWAZACIE ZE JEST TO TYLKO SPRZEGLO CZY MOZE COS INNEGO?Nikt z moich znajomych takiej awarii nie mial i mam nadzieje ze wymiana sprzegla pomoze bo jakos mnie to martwi. PS.uroki kupowania moto w zime