ďťż

Prosze o pomoc - wyskakująca kośc koronowa przy kości pęcino

Baza znalezionych fraz

Futbolin

Mam młoda klaczunie- 18 miesięcy. Typ budowy ciała cos pod lekkiego folbluta. Ma suche nóżki i wysokie pęcinki. Ostatnio zauważyłam u niej dziwną sprawe- Jej tylna prawa nóżka przy okolicach -między- kością pęcinową a koronową podczas wolnego chodu odbija dziwnie. . Podczas stępa kość koronowa przy kości pęcinowej jakby odskakuje i za chwile powraca. Minimalnie ale zawsze. Chodzi miekko , ale ta tylna nóżka w momencie postawienia nogi na ziemi - > idzie kopytko, nastepnie zamiast miekko przejsc kość leciutko odskakuje i powraca na miejsce.
Dodam, że nóżka jej nie boli,nie puchnie, nie kuleje i nie stanowi to żadnego problemu podczas jej brykania na padoku. Młoda kłusuje galopuje , gania się z innymi końmi.
Zauważyłam też że czasami dziwnie stawia tylne nózki . Jedna noga tylna stawiana jest do przodu w trakcie stania. Jakby do przodu do zewnątrz.. A pęcinki ( prawa tylna noga i lewa tylna noga) czasami ( nie zawsze) ocierają sie o siebie.

W galopie ładnie i miękko chodzi , w kłusie też, a ta kośc przeskakuje tylko w wolnym stępie.

Domyslam się ze młoda dostaje jakieś wady, krzywizny. Pakuje w nia biotyne i witaminki. Ma dużo ruchu na padoku a ze mna chodzi na spacery jak na sznurku do parku. Robione kopyta miala jakies trzy cztery razy.
Moje źrudła mówia mi że taka wada jest za sprawą źle prowadzonych kopyt. Jestem w trakcie zmieniania kowala. Zamówiłam też weterynarza z rgt- będzie za miesiąc.

Proszę o pomoc. Czy któraś z Was miała taki problem lub podobny? Czy ktoś się z tym spotkał?
Na jakie leczenie mam się szykować?
Zaznaczam, że do tej pory ( mam ja od 7 miesięcy ) nigdy tego typu problemy nie występowały.

Mała jest jeszcze w fazie intensywnego wzrostu i nie chcę dopuścić aby w przyszłości przez moje zaniedbanie miała krzywe nogi albo schorowane ścięgna.
Dziekuję za jakiekolwiek porady i pomoc.


Moj kon tez takie cos miał ,ale on był podbity i kulał.Wypychał do przodu staw koronowy i stawał na przedniej części kopyta bo wtedy go mniej bolało,a do tego dochodził taki dziwny odgłos.Jednak napisałaś,że klacz nie kuleje.Klacz mojej kolezanki wykręciła sobie nogę,ale tez kulała przez jakiś czas,a teraz też jej wyskakuje noga ze stawu,choć teraz już nie kuleje.Może Twoja kobyłka tez sobie lekko wykręciła nozie ,a Ty poprostu tego nie zauwazyłaś?Jak wet zrobi prześwietlenie i obejży konia to się okaże.
Są podejrzenia, że gdzieś sobie nóżk obiła albo zwichnęła. Ale najśmieszniejsze jest to że ostatnio wszystkie kopyta z kością koronową jej sie tak robia. Jeden dzień powiedzmy prawa przednia drugi dzień wsyztskie cztery na trzeci dzień tylko tylna prawa. Koń nie kuleje. Chodzę z nia na spacery po parku. Staram sie dać jej duzo ruchu, ale konik nie jest lonżowany na kółku. Nózka nie puchnie nie boli - kopyta podaje normalnie i nie reaguje na nacisk.No nic zobaczymy jak to bedzie