Futbolin
Mam pytanie, zwłaszcza jeżeli są tu sędziowie dopuszczający konie na zawody, chodzi o regionalki,
mamy klacz xx , kupiona z Włoch, cała procedura przerejestrowania konia jest dozyc problematyczna i czasochłonna
mam 2 pytania
1. Czy w przypadku włoskiego paszportu i aktualnych szczepień może być dopuszczona do startów w zawodach regionalnych??
2. Czy jeżeli paszport jest w trakcie przerabiania i nie jest dostępny, to czy jest możliwość dopuszczenia takiego konia do zawodów regionalnych? tzn czy np książeczka zdrowia ze szczepieniami by wystarczyła, czy sa ewentualnie jakieś chwilowe dokumenty które mogą zastąpić paszport? na str pzj jest mowa o jakimś opisie który ma weterynarz stworzyć, czy wiadomo jak to funkcjonuje?
dokładnie chodzi mi o to
KONIE
We wszystkich klasach na zawodach regionalnych startujące konie:
* muszą być zarejestrowane w MZJ mieć licencję roczną konia (wykupioną w MZJ) uprawniającą do startów w danej konkurencji
* muszą posiadać "paszport krajowy" lub "paszport hodowlany" lub "kartę identyfikacyjną konia" wypełnioną przez uprawnionego lekarza weterynarii wraz z ważnymi szczepieniami i badaniami przewozowymi (wyjazdówka).
Domko, wyrobienie paszportu trwa ok 7 dni - do dnia opisu do dnia przyjścia paszportu pocztą... Co więcej do zarejestrowania konia w WZJ potrzebna jest kopia paszportu hodowlanego... Zatem najrozsądniej po prostu poprosić lokalne OZHK o pośpiech i po kłopocie...
Opisem koni do paszportów PZHK zajmują się pracownicy OZHK, nie weterynarze...
U mnie w pensjo jeden z koni został opisany wczoraj (piątek) - do środy ma być paszport...
Gaga no obawiam się że jesteś w błędzie, bo to jest znacznie bardziej skomplikowane, zaznaczyłam w temacie że chodzi o konia pełnej krwi angielskiej, co może i rok trwać paszport musi wrócić do kraju wydania, aoni wysyłają specjalne zaświadczenie do Warszawy, do tego markery genetyczne, same ksiagi stadne u xx mozolnie pracują, koń pełnej krwi jak 6 miesięczny ma wypełnianą dokumentacje a jako 2 latek dostaje na ogół paszport, a i to czasami różnie bywa dlatego pytam i chciałam wiedzieć do czego jest ten ostatni przypis w pzj
bo to co napisałaś jest piękne i proste ale w OZHK, o tyle to bym się nie pytała...
Fakt, nie zwróciłam uwagi na rasę
W większości krajów UE markery są robione źrebiętom - nie wiem jak we Włoszech
Fakt, że dokumenty standardbreda sprowadzonego z Niemiec załatwiałam ze 3 lata... Ale miałam dokumenty niemieckie + wyjazdówki i na tej podstawie mogłam startować
Z tym, że dziś nie ma już wyjazdówek. Proponujęzatem zadzwonić do swojego WZJtu z pytaniem co z tym fantem zrobić
no własnie, markery ma, nawet chipa ma, ale cóż z tego w naszym kraju
paszport siedzi we Włoszech i czeka na przerejestrowanie, a w WZJ jak byłam, nie bardzo mieli koncepcje co z tym zrobić, zastanawiałam się właśnie czy ten ostatni przepis w pzj o tym opisie przez weta jakoś funkcjonuje, ale wygląda na to że chyba nie
Hm ja dostałam (kupiłam) konia z kompletem niemieckich dokumentów... Przecież bez paszportu teoretycznie nie wolno konia przewozić, zatem nie rozumiem dlaczego został on we Włoszech... Rozumiem - kopia, czy - jak w naszych, polskich paszportach - karta zmiany właściciela, ale cały paszport?
Niestety w tej sutuacji nic nie doradzę - podobnie, jak WZJ... Może zwróć się z tematem do ZZHK na zasadzie wydania jakiś "przejściowych" dokumentów - czyli opis słowny + graficzny + świadectwa szczepień - bo przecież jedynie te informacje są na zawodach sprawdzane... Pozostaje jeszcze kwestia rejestracji konia w WZJcie - bez paszportu (i numeru paszportu) chyba nie da rady konia zarejestrować i wykupić licencję na starty