Futbolin
[B]Witam wszystkich pisze tego posta w dziale ogólne bo moj problem taki jest...:(Zaczne moze od tego kupiłem motor Yamahe R1 z 2001 kupując ją pływała na wolnych obrotach czyli od tysiąca do półtora moj znajomy który był po nią ze mną i który ma więcej pojecia niż ja stwierdził że gażniki są do synchronizacji.Po kupnie tego motocykla zrobiłem jakieś 4000km i nie przeszkadzało mi to.Postanowiłem jednak zrobić to oddałem do dobrej klasy serwisu, trzymali mi motor 2 tygodnie i słuchajcie tego.Przed oddaniem chodziła super pomijając to że nie trzymała obrotów ....po odbiorze stwierdzili ze tego nie da sie zrobić bo gazniki są do wymiany bo są na wykończeniu mało tego odebrałem motor a on prawie nie jezdzi do 6 tys obrotów jest spoko dalej nie idzie co ja mam teraz zrobić było dobrze i dupa pomożcie
co mAM zrobić mam kupić nowe gazniki czy macie jakies rady dla mnie ...?normalnie jest mi szkoda tego motocykla mało tego zal dołozyc duzo pieniedzy bo wiadomo jestem po zakupie motocykla wiadomo
Gazniki to nie az taki dramat. Fakt faktem ze zjechanych gaznikow nie da sie zsynchronizowac do konca, one musza byc w dobrym stanie wtedy to dopiero ma sens. Na twoim miejscu sam bym sie tym zajal. Poczytaj troche o czyszczeniu gaznikow, to zadna czarna magia. Wybuduj i wyczysc, sprawdz igly i dysze, w necie jest dosyc informacji na temat jak to wszystko ma chodzic i wygladac, pogoogluj troche a napewno cos znajdziesz. My tu z czasem tez niejedno dopiszemy. Pozatym zawsze dobrze jest miec zapasowe gazniki, takie bardzo drogie to tez nie jest (na ebay wlasnie widzialem kilka miedzy 500-800zl). Poszukaj tez na allegro, napewno cos bedzie. Btw jaki te moto ma przebieg?
Ach te serwisy nic pozadnie nie umia zrobic tylko kase trzepac.Tak jak przedmowca proponuje zajmij sie tym sam.Sciagnij serwice manual z neta i tam jest wszystko napisane krok po kroku jak czyscic i synchronizowac gazniki.A jak nie znajdziesz manuala to sie bardzo ladnie do Karusa usmiechnij to napewno ci poda bo tez mial r1 na gaznikach to napewno jeszcze manuala ma.
Tak jak KOMAND pisze Mam i do Twojego
Podaj maila to Ci chetnie podesle
provenzano@o2.pl dziekuje
te moto ma przebieg 39700km ale coż ....naprawde ten motor chodził lux tylko nie trzymał tych dolnych obrotów
Ten motor kręcił do końca a teraz dochodzi do 6tys obr. i nic wiecej ale powiedzieli mi tak że jest coś takiego w gaznikach co jak w kazdym innym motocyklu sie to skreci do końca to nie chodzi a niby ten moj ma to skrecone do końca i jako jedyny w historii tego serwisu chodzi nie wiem czy to ich małe doświadczenie czy to norma ..... a nazywało sie to niby "Ryzy"czy cos
Kolego jak napiszesz juz posta i ci sie cos przypomni to nie pisz nowego tylko EDYTUJ starego i dopisz.Tak nie zasmiecasz forum.A co do przebiegu to jezeli jest on prawdziwy to gazniki nie maja prawa siasc i poprostu ten "Twoj serwis" chce cie wydymac na kase i to zdrowo,albo takiego motoru jeszcze nigdy nie mieli do roboty i go SPIERDOLILI(sorry za slownictwo)a teraz sie nie potrafia do bledu przyznac.
ja wiem i rozumiem nie chce zaśmiecać forum bo nie o to tutaj chodzi ale moje zdenerwowanie i załamanie jest tak dużę że koniec świata . Wybaczcie i powiedzcie mi czy mam prawo dobiegać sie zwrotu kosztów od sprzedawcy za ukryte wady
A masz moze przelotowke, dynojety lub filtr K&N (albo kilka na raz)??? I czy obrotomierz nie pokazuje zadnych fauli przy okazji???
Napisz co dokładnie było robione w tym serwisie.
Obrotomierz chodzi ok na postoju maszyna sie kręci ok ale w czasie jazdy 6tys max i nic wiecej , nie nie mam nic z tych rzeczy .....
No był wymieniany olej , czyszczone gazniki i synchronizacja która niestety sie nie udała ....
teraz na wolnych jakie masz obr/min i czy dalej jest te falowanie,oraz czy były regulowane zawory.?
nie zawory były nie ruszane ! a obroty hmm raz ze trzeba ją odpalić z gazem a jak juz odpali to obroty skaczą od 1 tys do około 2 tys falowanie pozostało
Ja na twoim miejscu bym najpierw,zrobił regulacje zaworów, potem czyszczenie i synchronizacja gażników.
Ja do zaworow bym dolozyl sprawdzenie kapresji w cylindrach.A pisales ze przed "serwisem"plywal ci do 1.5tys a teraz po do 2tys,czyli jeszcze gozej. Ja bym sie udal do tych partaczy i zadal zwrotu kasy za ten lipny serwis.
A jak wyglada ten koniec krecenia przy 6000 rpm?? Ona sie dusi, zalewa, strzela w wydech (moze gazniki) czy po prostu przygasa? Czy moze efekt podobny do odciecia zaplonu?
Ja mam jeszcze pytanie odnosnie tego falowania obrotow.Od tego 1tys do 2 tys to plywaja ci obroty tam i spowrotem tak jak bys dodawal i odejmowal gazu non stop czy od czasu do czasu podzkocza do tych 2 tys?
Samo falowanie na wolnych, to raczej kwestia synchronizacji. No chyba, że są jakieś strzały, się sprzęt nie wkręca itp. wtedy jest spore podejrzenie zaciągania fałszywego powietrza. Tyle, że przez internet ciężko coś konkretnego powiedzieć. Możliwe, że kutafony źle gaźniki poskładali. Mi się coś takiego przytrafiło. Serwis Yamahy tak mi dynojety pozakładał do XT. Na szczęście Tomek Kędzior miał wolną chwilkę i spod jego ręki sprzęt chodził, jak złoto.
Tak pływa tak jak bym dodawał gazu , a przy 6tys poprostu obrotomierz zaczyna skakać i nie chce przejsc dalej nie strzela nic słychać tak jak by ten motor miał tylko taka skale obrotów
Czyli do 6 wkreca sie szybko i sprawnie a na 6 zatrzymuje sie i juz (jaki glos silnika- czy brzmi jak odcinka???)
tak brzmi jak by to była odcinka .... hmm jak by sie tez troche dławił