Futbolin
Witam. Od 2 tyg mam klacz. I teraz zmienia siersc. Ogólnie robi± sie jej łyse placki, i ta siersc jest taka chodzby napuszona (nie wiem jak to okreslic), nie błyszczy sie, i widać że tych włosków jest mało na jej ciele. Nie jest aż tak fatalnie no ale nie podoba mi sie to za bardzo. Na razie ratuje sie domowymi sposobami. Daje len i biotyne. Biotyne dopiero dzi¶ kupiłam i zobacze jakie beda efekty. Ale czy macie jakie¶ na to rady? może kto¶ ma podobny przypadek? Czy to moze jakas choroba skóry byc? Czy najlepiej wezwac weta? Czekam chodzby na taka prowizoryczna pomoc. Pozdrawiam
U nas jeden konik polski, jak zmienia siersć na letni± ma podobnie, ale tylko na szyi Z reszty ciała kudły wylatuj± stopniowo, na szyi co roku ma łyse placki z rzadka i krótka sierscia, bo ta zimowa za szybko wypadła Jak znajde fotke to dam.
Najlepiej wezwać weta - "napuszona" sier¶ć może być efektem grzybicy skóry
Osobi¶cie nalegam i bardzo proszę żeby¶ udała się z konikiem do weterynarza; grzybica jest wbrew pozorom bardzo poważna...
moment to chyba wet powinien przyjechać do konia?
Łysiej±ce placki tez sugeruja grzybicę
no chyba tak bede musiała zrobić... dostałam tego konia w dzierzawe. Mam go od 2 tyg. Nawet nie znam jego przeszło¶ci za bardzo. Ogólnie jest łupież i rzeczywiscie tej siersci jest mało.. a te placki to takie nie za wielkie. Chodzby sie od czegos wycierała. Ale na pupie ma przy ogonie prawie łyse od tarcia sie. Odrobacze ja i zobaczymy co dalej... Ale pogadam z jej wlascicielem co i jak.. Dziękuje za pomoc
hmm, mojej łysiala grzywa od spodu i ogon u nasady, poza tym miala jeden mały goły plac na szyi. Podobno to były siersciojady.
ja tak teraz zauwazylam ze ona wogole zmienia kolor siersci na jasniejszy co jest w sumie normalne. Te placki jej sie tak już nie robia. Jedynie za uszami (tam gdzie idzie ogłowie) i troszke przy ogonie ale to pewnie od tarcia. Odrobacze j± i na razie daje jej witaminy i len. Troszke zaczela sie blyszczec... Poczekam jeszcze troche moze to tylko było przez brak witamin i przez zaniedbanie..
Witam. Od 2 tyg mam klacz. I teraz zmienia siersc. Ogólnie robi± sie jej łyse placki, i ta siersc jest taka chodzby napuszona (nie wiem jak to okreslic), nie błyszczy sie, i widać że tych włosków jest mało na jej ciele. Nie jest aż tak fatalnie no ale nie podoba mi sie to za bardzo. Na razie ratuje sie domowymi sposobami. Daje len i biotyne. Biotyne dopiero dzi¶ kupiłam i zobacze jakie beda efekty. Ale czy macie jakie¶ na to rady? może kto¶ ma podobny przypadek? Czy to moze jakas choroba skóry byc? Czy najlepiej wezwac weta? Czekam chodzby na taka prowizoryczna pomoc. Pozdrawiam
A w jakich miejscach s± te 'placki" ?
Moja klacz kompletnie wyłysiała na słabiznach. Bałam się ze to grzybica,bo nie było w ogóle sier¶ci
Wet powiedział że to w wyniku gubienia sier¶ci na wiosnę + stresu.