Futbolin
Mój 'podopieczny'po raz trzeci doznał tzw.zapalenia płynu stawu kolanowego.Obecnie dostał kwas hialuronowy.Stoi w boksie od 4-ech dni, wet. zalecił,by stał przez cały tydzień.Kontuzja się powtarza,ja jestem zpanikowana,boję się,że dojdzie do jakiegoś zwyrodnienia,nie jestem pewna ,co do jakości leczenia mojego konia, czekam na Golonkę( u niego nie był nigdy diagnozowany),który zjawi się za tydzień .
Jakie z tym mogą wiązać się konsekwencje?
Czy to jest wyleczalne?
Martwię się , a przy tym nie mam kompletnie doświadczenia w tej kwestii...,
Dla jasności ,koń ma 8 lat , chodził L,P,był w średnim treningu.
Proszę,doradźcie , pomóżcie,napiszcie ,co wiecie na ten temat.
Dziękuję.
ja Ci niestety nie pomoge, ale moglabys powiedziec cos wiecej na ten temat? czym sie objawia takie zapalenie płynu stawowego? Bolesne to to? Skad sie to wzielo u Twojego konia?
donna, a jaki wet badał Twojego konia do tej pory?